Fala upałów wykoleiła pociąg

Jak podaje San Francisco Chronicle, pociąg BART wykoleił się w rejonie zatoki San Francisco na trasie pomiędzy Concord a Pleasant Hill. Temperatura torów niosących tranzyt wynosiła 60 stopni Celsjusza – to o 15 stopni więcej niż maksymalna, do której zostały dostosowane – co doprowadziło do ich zniekształcenia. Wszystko przez temperaturę powietrza, która przekraczała 37 stopni.

Według doniesień, transport przewoził 50 pasażerów. Większość udało się jednak bezpiecznie ewakuować, tylko jedna z nich trafiła do szpitala z niewielkimi obrażeniami, skarżąc się na ból pleców.

Powiązane:Rekiny pozwolą nam nie tylko szybciej pływać, ale również oszczędniej latać. Japońscy naukowcy już nad tym pracują

Chris Filippi, przedstawiciel agencji tranzytowej, utrzymuje, że tego typu zdarzenia są bardzo rzadkie. Gdyby nie fala upałów, najpewniej by do niego nie doszło. Sprawdzenie archiwów aż do 2005 roku potwierdziło, że firma nigdy nie borykała się z wykolejeniem spowodowanym upałami. Po feralnym zdarzeniu trzeba naprawić i sprawdzić tory oraz ocenić, czy pociąg może wrócić do pracy.

Mimo iż dla wspomnianej wyżej agencji jest to pierwsza taka sytuacja, podobne zajścia miały już miejsce w przeszłości. W czerwcu poprzedniego roku w trakcie upału roztopiły się kable elektryczne zasilające kolej miejską w Oregonie. Wysokie upały mogą też uszkadzać sieci elektroenergetyczne, tak jak dwa tygodnie temu w Teksasie.

Tym samym uważajcie na siebie i swój sprzęt elektroniczny. Upał może dać się we znaki nie tylko człowiekowi.

Czytaj więcej:Według symulacji za 507 lat każdy Japończyk będzie nosił to samo nazwisko