Czy AMD nauczyło się na błędach Nvidii? RX 9070 i 9070 XT trafiły do polskich sklepów

Początek roku upływa nam głównie pod znakiem kolejnych „papierowych premier” RTX-ów 50. Przyszła więc pora na debiut nowych kart graficznych konkurencji. Czy AMD podobało zadaniu? Pierwsze znaki wskazują, że seria RX 9000 zaliczyła udany start pozbawiony większych kontrowersji. Nawet cena nie spędzi nam snu z powiek.

AMD RX 9070 i 9070 XT – dostępność w Polsce

Przedpremierowe doniesienia sugerowały, że „czerwoni” przygotowali się na premierę RX 9070 całkiem dobrze. Zapasy miały być duże. Czy jednak faktycznie tak jest? Na pewno poszczególne warianty znikają wolniej niż w przypadku RTX-ów 50. Ale no przyjrzyjmy się obecnej sytuacji.

1. RX 9070 jest dostępny właściwie w każdym sklepie popularniejszym markecie oferującym podzespoły. Część wariantów została już wyprzedana, ale nadal bez problemu dostaniecie układy w x-komie, Media Expert czy Komputroniku.
2. Sprawa z RX 9070 XT wygląda trochę gorzej. W x-komie nie da się ich kupić. W Komputroniku i Media Expert można nabyć układy jednak większość układów widnieje jako „czasowo niedostępna”.

Tak więc mocniejszy układ niestety nie jest tak łatwo dostępny jak moglibyście oczekiwać.

AMD RX 9070 i 9070 XT – ceny w Polsce

Jeśli natomiast chodzi o ceny, to tutaj sprawa prezentuje się naprawdę dobrze. AMD zdaje się nie powielać błędów konkurencji. Owszem są one wyższe niż wskazywały nasze wcześniejsze wyliczenia, ale nadal nie są dramatyczne.

1. RX 9070 można obecnie dostać nawet za 3099 zł. Większość cen oscyluje jednak w granicach 3200 – 3400 zł.
2. Za RX-a 9070 XT wydacie w zależności od modelu od 3600 zł do 4000 zł.

Warto mieć jednak na uwadze, że według najnowszych doniesień cena sugerowana ma tyczyć się tylko pierwszej partii układów. Możliwe więc, że w przyszłości za RX-y 9070 przyjdzie nam zapłacić więcej.

Czytaj więcej:Dzień przed prezentacją Radeonów RX 9070 wyciekły ich ceny i nie są niskie

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!