futurebeat.pl NEWSROOM Adblocki nie znikną z Chrome, przynajmniej na razie Adblocki nie znikną z Chrome, przynajmniej na razie Google zmienia plany migracji na nowy system rozszerzeń, który nie jest zbyt przyjazny dla dodatków blokujących reklamy. Użytkownicy Adblocka na razie mogą spać spokojnie. techArkadiusz Strzała13 grudnia 2022 12 Źrodło fot. lalo Hernandez / Unsplashi W SKRÓCIE:przeglądarka Chrome jednak nie pożegna się zbyt szybko z blokerami reklam;Google zmienia plany wygaszania obsługi rozszerzeń w starszym systemie. Google opracowało i wdrożyło (w 2021 roku) nowy system rozszerzeń przeglądarki Chrome Manifest V3, który jest bardziej restrykcyjny, w szczególności dla dodatków blokujących reklamy. Starszy system, który dobrze znamy, nadal jednak funkcjonuje i wiele wskazuje na to, że jego zamknięcie będzie odraczane. Według serwisu 9TO5Google harmonogram wygaszania Manifest V2 został zmieniony. Koniec blokerów reklam?Na początku 2023 roku planowano wprowadzić konieczność zgodności z V3 dla uzyskania ikony „featured” w Chrome Web Store. Starszy system rozszerzeń miał być też eksperymentalnie wyłączany w deweloperskich wersjach Chrome. W styczniu 2024 roku planowano wprowadzić w życie bardziej rygorystyczne zmiany – rozszerzenia obsługujące Manifest V2 miały być usunięte ze sklepu Chrome. Nieaktualny już harmonogram wygaszania systemu rozszerzeń. Źródło: 9TO5Google Według informacji podawanych przez Google odracza ono termin wprowadzenia zmian i rozpoczęcia prób z wygaszaniem obsługi Manifest V2. Jako powód firma podaje odzew społeczności testerów i deweloperów Chrome. Można liczyć na to, że data ostatecznego zakończenia procesu, przypadająca na styczeń 2024 r., także zostanie odroczona. Powiązane:Nasza-Klasa, Gadu-Gadu i Blip. Opowieść o polskim Twitterze, który miał szansę na sukces, ale przepadł Nowy system rozszerzeń wprowadza pewne zmiany w API, które nie pozwala np. na gromadzenie dużych baz adresów stron przez wtyczki. Uderza to przede wszystkim w popularne dodatki blokujące reklamy, które wykorzystują filtry operujące na listach stron, zawierających nawet ponad 300 tys. wpisów. Wszystko wskazuje na to, że być może Google trochę zmienia nastawienie do blokerów reklam – użytkownicy Adblocków na razie mogą odetchnąć z ulgą. Może Cię zainteresować: Google Hangouts kończy żywot, czas na Google Chat Twoje dane są widoczne w Google? Teraz łatwo je ukryjesz Czytaj więcej:Pracownicy błagali Google, by nie wypuszczać chatbota AI Bard POWIĄZANE TEMATY: tech Internet Google Google Chrome przeglądarki reklamy Arkadiusz Strzała Arkadiusz Strzała Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory. Gracz kupił rzadki sprzęt od PlayStation za niespełna 40 zł. W rzeczywistości jest warty dwadzieścia razy więcej Gracz kupił rzadki sprzęt od PlayStation za niespełna 40 zł. W rzeczywistości jest warty dwadzieścia razy więcej Bill Gates i Linus Torvalds rywalizowali ze sobą przez 30 lat. Zabawne jest to, że właśnie się spotkali i zrobili sobie selfie Bill Gates i Linus Torvalds rywalizowali ze sobą przez 30 lat. Zabawne jest to, że właśnie się spotkali i zrobili sobie selfie Budżetowy RTX 5050 zmierza na stacjonarne PC. Poznaliśmy cenę karty Budżetowy RTX 5050 zmierza na stacjonarne PC. Poznaliśmy cenę karty Męczyłem się z szukaniem gier i aplikacji w bibliotece Xboxa, ale nowa aktualizacja ekranu głównego rozwiązuje mój problem Męczyłem się z szukaniem gier i aplikacji w bibliotece Xboxa, ale nowa aktualizacja ekranu głównego rozwiązuje mój problem Oddał swoje trampki Czerwonemu Krzyżowi, aby je śledzić za pomocą AirTag. Niedługo później znalazł je na targu odzieży używanej w Bośni Oddał swoje trampki Czerwonemu Krzyżowi, aby je śledzić za pomocą AirTag. Niedługo później znalazł je na targu odzieży używanej w Bośni