AI przypominające ludzki umysł coraz bliżej dzięki Google

DeepMind Technologies Ltd., czyli brytyjskie przedsiębiorstwo należące do Google i zajmujące się sztuczną inteligencją, twierdzi, że dokonało przełomu w pracach nad AI. Ma ona przypominać swoimi umiejętnościami człowieka, a to za sprawą programu, który ma pozwolić na wykonanie ponad 600 zadań, nawet jeśli wiele z nich wymaga jeszcze poprawy.

Koniec gry

Nando de Freitas, czyli badacz z Uniwersytetu Oksfordzkiego, utrzymuje, że największe przeszkody w opracowywaniu silnej sztucznej inteligencji zostały pokonane. Teraz pozostaje tylko skalowanie, choćby poprzez wykorzystywanie większej ilości danych i mocy obliczeniowej. I jednoczesne sprawienie, aby nie zagrażało to naszemu bezpieczeństwu.

Najnowsze dzieło DeepMind to Gato. Wachlarz jego umiejętności jest stosunkowo szeroki, bo potrafi wykonać ponad 600 zadań w różnych okolicznościach. Może to być rozmowa na czacie, układanie obrazków, granie w grę wideo z lat 80. czy podpisywanie obrazków. Gato korzysta z jednej sieci neuronowej. Funkcjonowanie jej to coś, co przypomina działanie neuronów w ludzkim mózgu.

Przykładowe umiejętności Gato – nowego systemu opracowanego przez DeepMind. Źródło: arxiv.org.

Trzeba tu jednak zaznaczyć, że część zadań wykonywana przez Gato wymaga jeszcze poprawy. System ma problem z umiejętnym podpisywaniem obrazków. Czasem popełni też błąd, wskazując nieodpowiednią stolicę danego kraju. Podobnie źle radzi sobie podczas rozmowy z człowiekiem, bo istnieje tu zbyt dużo nieobliczalnych scenariuszy. Radzi sobie jednak lepiej niż roboty w fabrykach, wykonujące manualne czynności.

Jeszcze daleka droga

SSI wymaga jeszcze dużo pracy i minie sporo czasu zanim ludzkość osiągnie zadowalające rezultaty w opracowywaniu podobnych systemów. Choćby takich, które pozwolą AI zdać test Turinga – mający sprawdzić umiejętność sztucznej inteligencji w naturalnym porozumiewaniu się i myśleniu. Niemniej już teraz poziom SI bywa imponujący. Nawet jeśli jeszcze nie potrafi funkcjonować bezbłędnie i w pełni samodzielnie.

Czytaj więcej:Odwiert do wnętrza Ziemi pozwoli zasilić centra danych Google