Złamali system Amazona - ukradli pół miliona euro

Łatwy i bezproblemowy system zwrotów to duża zaleta, którą Amazon przyciąga do siebie klientów. Jednak tak zorganizowana polityka reklamacji stwarza wiele zagrożeń, o czym przekonał się hiszpański oddział firmy. Jak donosi portal crast.net, mechanizm zwrotów został wykorzystany przez oszustów do wyłudzenia przedmiotów wartych prawie pół miliona euro. W większości był to wysokiej klasy sprzęt elektroniczny.

Przyjazny system zwrotów może drogo kosztować. Źródło: Unsplash | ANIRUDH

Sposób działania przestępców był dosyć prosty. Po zakupieniu i otrzymaniu towaru, rozpoczynali od razu procedurę reklamacyjną. Jako jej powód najczęściej podawali brak produktu lub jego uszkodzenie. Gdy dostawali polecenie zwrotu wadliwych przedmiotów, odsyłali puste paczki z kodem reklamacyjnym. Dzięki temu mogli zachować zamówione urządzenia oraz otrzymać z powrotem wydane pieniądze.

Źródło: Unsplash.

Aby uniknąć wykrycia, grupa oszustów wykorzystała około 500 kont Amazon, do których przypisała ponad 400 wirtualnych kart płatniczych. Pozwoliło im to przez dłuższy czas przeprowadzać transakcje bez zwracania na siebie większej uwagi. Zatrzymane przedmioty sprzedawali na różnych stronach internetowych.

Choć oszuści byli sprytni, nie uciekli przed wymiarem sprawiedliwości. Źródło: Unsplash | Matt Popovich

Gdy departament bezpieczeństwa Amazona zorientował się, że firma mogła paść ofiarą oszustwa, rozpoczął współpracę z policją w celu wykrycia grupy przestępczej. Poskutkowało to aresztowaniem 25 osób w wieku od 20 do 35 lat, przy których znaleziono gotówkę, sprzęt i inne obciążające dowody.

Czytaj więcej:Pracownicy błagali Google, by nie wypuszczać chatbota AI Bard

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.