Ziemia ma więcej warstw, niż myśleliśmy; naukowcy znaleźli nowe dowody

Próbujemy podbijać kosmos, tymczasem wciąż nie poznaliśmy dokładnie naszej własnej planety. Oceany pokrywające znaczą jej część zbadaliśmy jedynie w niewielkim stopniu, a jakby tego było mało, nie wiemy jeszcze wszystkiego o wnętrzu globu. Na szczęście dzięki prowadzonym badaniom udaje się poszerzać wiedzę.

Powiązane:Starlinki, Perseidy i inne cuda. To zobaczymy na polskim niebie w 2025 roku

Naukowcy właśnie odkryli, że nasz świat ma więcej warstw, niż dotychczasowo sądzono. Do tej pory uważano, że Ziemia ma cztery warstwy: skorupę, płaszcz, płynne jądro zewnętrzne oraz stałe jądro wewnętrzne. Sejsmolodzy z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego ustalili, iż istnieje jeszcze jedna warstwa, zlokalizowana w wewnętrznym jądrze naszej planety, która umożliwi lepsze zrozumienie ewolucji ziemskiego pola magnetycznego.

Opublikowane przez nich wyniki badań informują o nowych dowodach na obecność metalowej kuli o grubości 640 km znajdującej się w wewnętrznym jądrze. Podobnie jak pozostałe części rdzenia składa się ze stopu żelaza z niklem, jednak ma inną strukturę krystaliczną. Badania wskazują, że fale uderzeniowe wywołane przez trzęsienia ziemi przechodzą przez nią z inną prędkością niż przez rdzeń, co według autora badań Thanh-Son Phama wynika z nieco innego uporządkowania atomów.

Wewnętrzny rdzeń ma wydostawać się poprzez zestalanie materiałów wydobywających się z płynnego rdzenia zewnętrznego, powodując uwalnianie ciepła i tworzenie prądów konwekcyjnych. To właśnie dzięki tej konwekcji powstaje pole magnetyczne, które chroni nas przed szkodliwym kosmicznym promieniowaniem.

Nowe badania pomagają poznać Ziemię

Wewnętrzne jądro Ziemi, odkryte w 1936 roku przez duńską sejsmolog Inge Lehmann, stanowi mniej niż 1 procent objętości naszej planety. Niestety jego odległość od powierzchni oraz małe rozmiary znacznie utrudniają dokładne badania. Naukowcy studiują więc fale uderzeniowe wywołane trzęsieniami ziemi, wykorzystując w tym celu sejsmografy. Przemieszczające się przez całą planetę fale przechodzą przez poszczególne jej warstwy z różnymi prędkościami, co pozwala uzyskać wiedzę na temat ich gęstości, temperatury oraz składu.

Źródło: Unsplash | NASA.

Co ciekawe, już 20 lat temu naukowcy sugerowali istnienie piątej warstwy. Wówczas nie istniały jeszcze niezbite dowody potwierdzające tę teorię, ale przez lata pozyskano znacznie więcej danych wskazujących, iż może być prawdziwa. Dzięki nowemu sposobowi pobierania próbek z samego środka wewnętrznego jądra planety udało się ją ostatecznie potwierdzić.

Naukowcy uważają, że odkrycie nowej warstwy pozwoli zrozumieć, w jaki sposób powstało ziemskie pole magnetyczne. Lepsze jej poznanie pomoże także w przyszłej kolonizacji obcych planet, ułatwiając określenie, czy mogą nadawać się do życia.

Czytaj więcej:Okulary z ChatGPT pomogą Ci na rozmowie o pracę i spotkaniach ze znajomymi

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.