X zmienia politykę prywatności. Niedługo portal będzie mógł sprzedawać dane użytkowników

X przez zmianę polityki prywatności chce zgodnie z nowymi zasadami sprzedawać informacje o użytkownikach firmom zewnętrznym. Ta kontrowersyjna zmiana ma wejść w życie już 15 listopada.

rozrywka
Klaudia Makoś20 października 2024
Źrodło fot. X
i

Nasze dane są wszędzie od lat. W przestrzeni cyfrowej wiele osób prowadzi swoje drugie życie. Udzielanie się na mediach społecznościowych stało się wręcz codziennością. Zakładając konto, potwierdzamy, że zapoznaliśmy się z regulaminem i akceptujemy jego warunki, choć przeważająca większość osób tak naprawdę go nie czyta. Platforma X, którą do niedawna znaliśmy pod nazwą Twitter, zmienia swoją politykę prywatności, co nie wszystkim odpowiada. Chodzi w niej o… handlowanie naszymi danymi z osobami trzecimi.

Dane na sprzedaż

Te zasady będą domyślne dla wszystkich użytkowników, a wejdą one w życie 15 listopada. Zewnętrzne podmioty, które wejdą w posiadanie informacji o użytkownikach, będą je wykorzystywać w celu rozwoju sztucznej inteligencji, co budzi kontrowersje na tle etycznym.

Użytkownicy mają mieć możliwość niewyrażenia zgody na przekazywanie ich danych firmom zewnętrznym. Jest to co prawda opcja dostępna, jednak musi zostać wybrana ręcznie, co może niektórym umknąć, przez co informacje o wielu osobach mogą zostać sprzedane. W takiej sytuacji nietrudno o obawy o naturę etyczną wykorzystywania naszych personaliów. Przywodzi to na myśl aferę na portalu DeviantArt, w której okazało się, że doszło do naruszenia praw autorskich – bez wiedzy i zgody artystów portal udostępniał dzieła projektom AI, takim jak Midjourney lub Stability AI w celu nauki generowania obrazów AI.

Polityczny Twitter

Platforma X, będąca obecnie w posiadaniu Elona Muska, właściciela firmy Tesla i dyrektora generalnego SpaceX niejednokrotnie była krytykowana w związku z brakiem poszanowania zasad RODO oraz DSA. W 2023 roku otrzymała reprymendę od Komisji Europejskiej za naruszenie tych rozporządzeń w związku z nielegalnym mikrotargetowaniem reklam politycznych.

Jak wszyscy wiemy, Musk aktywnie uczestniczy w życiu politycznym i obecnie jest mocno zaangażowany w kampanię prezydencką Donalda Trumpa, który swego czasu był zbanowany na dawnym Twitterze. Na dodatek od dłuższego czasu jesteśmy zalewani informacjami o tym, że pewne treści są tam cenzurowane na zlecenie rządów. Budzi to niepokój o brak wolności słowa i wypowiedzi.

POWIĄZANE TEMATY: rozrywka Twitter

Klaudia Makoś

Klaudia Makoś

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej z Podkarpacia. Zafascynowana grami od dwóch dekad i anime od dekady, kociara od urodzenia. Lubi też poznawać zwyczaje różnych kultur i regionalizmy w języku polskim. Oprócz tego uczy się języka japońskiego, by móc lepiej poznać kulturę Japonii i oglądać anime bez napisów.

Irlandzka policja skonfiskowała podrobione sprzęty Apple o wartości ponad 670 tysięcy złotych

Irlandzka policja skonfiskowała podrobione sprzęty Apple o wartości ponad 670 tysięcy złotych

Najnowsza wersja sterownika AMD Adrenalin 24.10.1 przygotowuje nas na premierę CoD Black Ops 6

Najnowsza wersja sterownika AMD Adrenalin 24.10.1 przygotowuje nas na premierę CoD Black Ops 6

Google idzie w ślady Microsoftu i chce zasilać centra danych małymi reaktorami jądrowymi

Google idzie w ślady Microsoftu i chce zasilać centra danych małymi reaktorami jądrowymi

Messenger dla dziecka. Co trzeba wiedzieć o Messenger Kids?

Messenger dla dziecka. Co trzeba wiedzieć o Messenger Kids?

Meta Quest 3S to tak naprawdę Quest 2? Rozbiórka iFixit udowadnia, że nie trudno będzie o części zamienne

Meta Quest 3S to tak naprawdę Quest 2? Rozbiórka iFixit udowadnia, że nie trudno będzie o części zamienne