X zaczyna pobierać od nowych użytkowników dolara rocznie za publikowanie postów
X chce w dość niecodzienny sposób walczyć ze spamem. Testowo nowi użytkownicy w wybranych krajach muszą zapłacić dolara rocznie za publikowanie postów.

Elon Musk ma kolejny pomysł na zarabianie na X. Tym razem chodzi o najbardziej podstawowe funkcje serwisu – pisanie oraz reagowanie na posty innych. Już teraz nowi użytkownicy w wybranych krajach muszą za nie zapłacić dolara rocznie.
Z wpisu zamieszczonego przez X wynika, że funkcja testowo wystartowała w Nowej Zelandii oraz na Filipinach.
- Cała inicjatywa nosi nazwę „Not A Bot”. Jej celem jest podobno walka ze spamem na platformie.
- Opłaty będą pobierane od świeżo założonych kont. Osoby, które nie zdecydują się zapłacić będą mogły jedynie przeglądać serwis.
- Na razie nie wiadomo, kiedy rozwiązanie trafi do kolejnych państw. Pozostaje czekać na dalsze komunikaty ze strony portalu.
Od przejęcia X (dawniej Twittera) przez Elona Muska, portal stale otrzymuje nowe płatne funkcje. Najbardziej wyróżniającą się opcją jest abonament Blue, który pozwala między innymi na pisanie dłuższych postów oraz ich edycję. Co ciekawe, osoby, które opłacają tę usługę spotkały się z dużą krytyką i udostępniono im funkcję ukrycia widoczności znaczka na profilu.
Jednocześnie platforma jest oskarżana o rozpowszechnianie fałszywych informacji. Przełożyło się to więc na zmniejszone zainteresowanie reklamodawców, a co za tym idzie zauważalny spadek przychodów.
Nie powinno więc szokować, że X nadal szuka dodatkowego źródła pieniędzy. Pozostaje jednak pytanie, czy wymuszanie na ludziach opłat za podstawową funkcję serwisu to dobry pomysł.
Czytaj więcej:Elon Musk wchodzi do świata gier; nowe studio stworzy fotorealistyczne tytuły przy użyciu AI
POWIĄZANE TEMATY: Twitter

Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

RTX 5060 Ti to dobry układ za uczciwe pieniądze. Przegląd pierwszych recenzji

Spotify zmaga się z dużą awarią. Odtwarzanie muzyki jest praktycznie niemożliwe

Test RTX 5060 Ti 16 GB. Karta graficzna, która oferuje DLSS Multi Frame Generation dla mas

Handheld PlayStation 6 nie będzie tak wydajny jak PS5. Przeciek ujawnia ograniczenia mocy [AKTUALIZACJA]

Ta klawiatura dysponuje możliwościami, jakie widziałbym w każdym sprzęcie