futurebeat.pl NEWSROOM X zaczyna pobierać od nowych użytkowników dolara rocznie za publikowanie postów X zaczyna pobierać od nowych użytkowników dolara rocznie za publikowanie postów X chce w dość niecodzienny sposób walczyć ze spamem. Testowo nowi użytkownicy w wybranych krajach muszą zapłacić dolara rocznie za publikowanie postów. newsAgnieszka Adamus18 października 2023 1 Źrodło fot. Unsplash | Kelly Sikkemai Elon Musk ma kolejny pomysł na zarabianie na X. Tym razem chodzi o najbardziej podstawowe funkcje serwisu – pisanie oraz reagowanie na posty innych. Już teraz nowi użytkownicy w wybranych krajach muszą za nie zapłacić dolara rocznie. Powiązane:Grok AI - jak skorzystać z chatbota AI od Elona Muska? Z wpisu zamieszczonego przez X wynika, że funkcja testowo wystartowała w Nowej Zelandii oraz na Filipinach. Cała inicjatywa nosi nazwę „Not A Bot”. Jej celem jest podobno walka ze spamem na platformie.Opłaty będą pobierane od świeżo założonych kont. Osoby, które nie zdecydują się zapłacić będą mogły jedynie przeglądać serwis.Na razie nie wiadomo, kiedy rozwiązanie trafi do kolejnych państw. Pozostaje czekać na dalsze komunikaty ze strony portalu. Od przejęcia X (dawniej Twittera) przez Elona Muska, portal stale otrzymuje nowe płatne funkcje. Najbardziej wyróżniającą się opcją jest abonament Blue, który pozwala między innymi na pisanie dłuższych postów oraz ich edycję. Co ciekawe, osoby, które opłacają tę usługę spotkały się z dużą krytyką i udostępniono im funkcję ukrycia widoczności znaczka na profilu. Zapłać za Twittera, będziesz mógł więcejJednocześnie platforma jest oskarżana o rozpowszechnianie fałszywych informacji. Przełożyło się to więc na zmniejszone zainteresowanie reklamodawców, a co za tym idzie zauważalny spadek przychodów. Nie powinno więc szokować, że X nadal szuka dodatkowego źródła pieniędzy. Pozostaje jednak pytanie, czy wymuszanie na ludziach opłat za podstawową funkcję serwisu to dobry pomysł. Czytaj więcej:Nasza-Klasa, Gadu-Gadu i Blip. Opowieść o polskim Twitterze, który miał szansę na sukces, ale przepadł POWIĄZANE TEMATY: Twitter Agnieszka Adamus Agnieszka Adamus Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry. Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać