Zapłać za Twittera, będziesz mógł więcej

Twitter pozwoli na pisanie postów dłuższych niż 280 znaków. Jest tu jednak haczyk – z zaskakującej funkcji nie skorzystacie, dopóki nie zapłacicie za subskrypcję Twitter Blue.

news
Damian Miśta9 lutego 2023
2
Źrodło fot. Midjourney.
i

Do tej pory użytkownicy Twittera, pisząc swoje posty, musieli się zmieścić w limicie 280 znaków. W pierwotnym zamyśle miało to sprawić, że treści zamieszczane na platformie są konkretne, precyzyjne i łatwe w konsumpcji. Teraz jednak stary porządek został naruszony i Twitter pozwoli użytkownikom na lepsze „wyrażenie siebie”. Ale nie wszystkim – tylko tym, którzy zdecydują się za to zapłacić.

Twitter Blue pozwoli na posty do 4000 znaków

Serwis społecznościowy Elona Muska poinformował za pośrednictwem oficjalnego konta Twitter Blue, że subskrybenci tej usługi ze Stanów Zjednoczonych uzyskali już możliwość tworzenia dłuższych tweetów. Ich objętość została zwiększona z 280 znaków ze spacjami aż do 4000. Taka zmiana już na pierwszy rzut oka robi wrażenie, gdyż pozwala na rozpisanie się (bez zapisu kopii roboczej) i publikację postów zasługujących wręcz na miano artykułów, do których Twitter w zasadzie nie powinien służyć. Wiele osób wyraziło w komentarzach swój sprzeciw wobec takiej opcji, argumentując to tym, że z miejsca przekazywania szybkich informacji Twitter stanie się drugim Facebookiem z masą niepotrzebnych treści i długich reklam.

Zapłać za Twittera, będziesz mógł więcej - ilustracja #1
Czy Twitter nadal będzie Twitterem? Źródło: Unsplash | Edgar.

Mimo tego platforma uspokaja, twierdząc, iż „Twitter jest nadal Twitterem”, ponieważ takie treści będą nadal wyświetlane w widoku do maksymalnie 280 znaków, do czasu kliknięcia przycisku „Pokaż więcej”. Wspomniano również o tym, iż nieposiadający płatnej subskrypcji będą mieli tak samo, jak użytkownicy Twitter Blue, dostęp do wyświetlania dłuższych tekstów i pozostaje mieć nadzieję, że tego typu ograniczenie nie pojawi się w najbliższej przyszłości.

Twitter przechodzi zmiany

Ewidentnie widać tutaj także kolejną próbę monetyzacji Twittera przez Elona Muska. Do tej pory platformie brakowało argumentów zachęcających do zakupu subskrypcji Twitter Blue. Wydaje się, że sporo osób, szczególnie tych publikujących regularnie swoje przemyślenia w serwisie z niebieskim ptaszkiem, może skusić się na takie rozwiązanie. Wprawdzie częstą praktyką jest dodawanie funkcji dla płacących użytkowników za daną usługę, jednak czy „ćwierkająca” platforma nadal pozostanie sobą? Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o takim rozwiązaniu.

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.

Grok idzie w ślady ChatGPT. Model AI od Muska również zapamięta Twoje rozmowy

Grok idzie w ślady ChatGPT. Model AI od Muska również zapamięta Twoje rozmowy

Ten 19-latek grał w Black Myth: Wukong za pomocą myśli - z czasem reakcji dorównującym graczom korzystającym z myszki

Ten 19-latek grał w Black Myth: Wukong za pomocą myśli - z czasem reakcji dorównującym graczom korzystającym z myszki

Google robi prezent użytkownikom Androida. Nowe funkcje z Gemini Live za darmo dla wszystkich

Google robi prezent użytkownikom Androida. Nowe funkcje z Gemini Live za darmo dla wszystkich

„To po prostu oszałamiające” - gracz udowadnia, że PS3 w czasach swojej świetności mogło być chłodniejsze i zauważalnie cichsze

„To po prostu oszałamiające” - gracz udowadnia, że PS3 w czasach swojej świetności mogło być chłodniejsze i zauważalnie cichsze

Discord został pozwany. Powodem nieskuteczna weryfikacja wieku nieletnich

Discord został pozwany. Powodem nieskuteczna weryfikacja wieku nieletnich