Użytkownik serwisu aukcyjnego oferował devkit PS5 jako podgrzewacz do pizzy, sprzedał go za 10 000 euro

Posiadacz deweloperskiej odmiany PS5 wystawił swoje urządzenie na sprzedaż. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie sposób promocji. Kolekcjoner reklamuje devkit jako podgrzewacz do pizzy. Na zdjęciu aukcji widać nawet kawałek mrożonej pizzy, idealnie docięty do kształtu otworu chłodzenia konsoli, oraz szpatułkę z logiem PlayStation. Oczywiście to bardzo drogi podgrzewacz, suma licytacji osiągnęła 6000 euro (44 tys. zł).

Podgrzewacz do pizzy klasy premium

Każda z generacji Sony PlayStation posiada wersję urządzenia, przeznaczoną dla deweloperów gier. Z reguły pojawia się ona już przed premierą konsoli, aby umożliwić twórcom przygotowanie tytułów na to wydarzenie. Tzw. devkity są wyposażone w dodatkowe funkcje i rzadko spotykane na rynku, a co za tym idzie – bywają bardzo drogie przy odsprzedaży. Znany jest przypadek, gdy takie urządzenie zostało sprzedane za 11,2 tys. dolarów (44 tys. zł).

Bardzo kosztowny podgrzewacz do pizzy. Źródło: consolevariations

Devkity wyglądają także odmiennie od wersji sprzedażowych, ponieważ są rozsyłane deweloperom jeszcze zanim gotowy jest finalny design konsoli. Najbardziej podobny do urządzenia, które trafiło na półki sklepów był devkit PlayStation 2. Z kolei najmniej – deweloperska wersja PS3, która przypominała studyjny magnetowid. PlayStation 5 z kolei może się poszczycić prawdopodobnie najbardziej efektownym wizualnie devkitem.

Zaokrąglona obudowa z dość wymyślnym wylotem chłodzenia każe przypuszczać, że mógł to być jeden z odrzuconych projektów designu urządzenia dla graczy. Devkity nie zawsze nadają się do grania, ponieważ wymagają specjalnych kluczy aktywacyjnych, które otrzymywali deweloperzy, a mogły one już wygasnąć. To nie koniec negatywnych stron posiadania takiego okazu – nawet samo sprzedawanie jest już nieco ryzykowne.

Devkity PS nigdy nie powinny trafić do obrotu na rynku konsumenckim, zabraniają tego umowy z deweloperami. Użytkownik eBay, który wystawił takie urządzenie, ryzykuje nawet zablokowanie swojego konta. Nie wiadomo jak w ogóle mogło ono trafić w jego ręce. Zdarza się, że devkity na rynku wtórnym pochodzą po prostu z kradzieży. Mimo wszystko, jak widać po cenach osiąganych na aukcjach, mimo tych minusów nadal są one łakomym kąskiem dla kolekcjonerów.

Sony PS5 kupisz w sklepie RTV Euro AGD

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.