Uruchomili Wielki Zderzacz Hadronów po trzech latach przerwy

Największa maszyna na świecie przeszła trzyletni okres modernizacji, w czym pomagali też polscy eksperci. Teraz naukowcy wykorzystają ją w nowych eksperymentach.

news
Jakub Błażewicz25 kwietnia 2022
48

Źródło fot. powyżej: oficjalna strona CERN.

Największy akcelerator cząstek i maszyna na świecie – LHC (Large Hadron Collider, dosł. Wielki Zderzacz Hadronów) – wraca do pracy po trzyletniej przerwie.

W piątek naukowcy z Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN, niedaleko Genewy w Szwajcarii) wpuścili do konstrukcji dwie wiązki protonów o energii 450 miliardów elektronowoltów (450 GeV). Obie krążyły w przeciwnych kierunkach w pierścieniu znajdującym się w tunelu o długości 27 kilometrów.

Na razie był to tylko rozruch z niewielką liczbą protonów w ramach tzw. Run 3. Wcześniej badacze korzystali z LHC w latach 2009-2013 (Run 1) i 2015-2018 (Run 2). Dopiero za kilka miesięcy naukowcy chcą przeprowadzić zderzenia wiązek z wyższymi poziomami energii, by przetestować nowe możliwości LHC (vide oficjalny komunikat CERN).

Choć bowiem maszyna pozostawała bezczynna przez ostatnie trzy lata, Mike Lamont (dyrektor akceleratorów i technologii w CERN) zapewnił, że przez ten czas naukowcy nie próżnowali. Zarówno sam LHC, jak i pobliskie ośrodki zostały zmodernizowane, w czym zresztą pomagało średnio 18 pracowników polskiego Instytutu Fizyki Jądrowej Akademii Nauk (via oficjalna strona IFJ PAN).

Dzięki temu akcelerator nie tylko pozwoli na zderzanie wiązek cząstek o wyższej energii niż wcześniej, ale też dostarczy naukowcom znacznie więcej danych do wykorzystania w „zmodernizowanych eksperymentach” (oraz zupełnie nowych, w ramach których CERN chce szukać „zjawisk spoza modelu standardowego fizyki cząstek”).

Eksperci CERN zamierzają stopniowo podnosić poziom energii i intensywność wiązek. Celem jest bezpieczne przeprowadzenie zderzenia przy rekordowej energii 13,6 biliona elektronowoltów (13,5 TeV). Run 3 potrwa cztery lata.

POWIĄZANE TEMATY: nauka

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać