Ulepszony DLSS i DLAA w starszych grach - duże zmiany w aktualizacji dla Nvidia App

Nvidia szykuje dużą paczkę poprawek dla aplikacji Nvidia App. Aktualizacja ma pozwolić uruchomić niektóre funkcje DLSS w grach, które natywnie ich nie obsługują.

gaming
Arkadiusz Strzała13 stycznia 2025
2
Źrodło fot. Nvidia
i

Nadchodząca aktualizacja dla Nvidia App ma dodać wiele nowych funkcjonalności, m.in. DLSS Overrides, ustawienia Frame Generation. Pozwoli również uruchomić DLAA w grach, nieobsługujących tej technologii. To może być dobra zmiana w aplikacji, która przez niedawne problemy zraziła do siebie pewną część ludzi. Trzymajcie rękę na pulsie.

Duże zmiany w Nvidia App

O nowościach pisze w swoim wpisie na platformie X Jacob Freeman z firmy Nvidia. Anty-aliasing oparty na obliczeniach AI ma być dostępny nawet w grach, które natywnie nie wspierają tej techniki (choć nadal ogólna obsługa DLSS jest wymagana). Ustawienia DLSS w tytułach powinny zostać teraz nadpisywane automatycznie przez aplikację Nvidii.

Wpis Jacoba Freemana nt. aktualizacji Nvidia App. Źródło: X (dawniej Twitter) - Ulepszony DLSS i DLAA w starszych grach - duże zmiany w aktualizacji dla Nvidia App - wiadomość - 2025-01-13
Wpis Jacoba Freemana nt. aktualizacji Nvidia App. Źródło: X (dawniej Twitter)

Aktualizacja pozwoli posiadaczom kart graficznych Nvidii od RTX 40 wzwyż na wybranie nowego modelu generacji klatek, a od RTX 20 wzwyż na wybór nowego modelu Transformacji SR. Dla najnowszych układów RTX 50 (Blackwell) przewidziano opcję włączenia Multi Frame Generation, co ma być wyróżnikiem i zarazem mocną stroną tej generacji.

Na razie nie wiadomo, kiedy aktualizacja ma być dostępna. Można jednak liczyć, że stanie się to w ciagu najbliższych tygodni. Osoby, które mają zainstalowaną Nvidia App automatycznie zostaną poinformowane o nowym oprogramowaniu. Pozostałym polecam zaglądanie do nowości Nvidii, lub do naszego newsroomu.

Karty graficzne w sklepie RTV Euro AGD

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Firma zajmująca się sztuczną inteligencją kupiła miliony drukowanych książek, a następnie zniszczyła je tylko po to, by wytrenować swój model sztucznej inteligencji

Firma zajmująca się sztuczną inteligencją kupiła miliony drukowanych książek, a następnie zniszczyła je tylko po to, by wytrenować swój model sztucznej inteligencji

Nowa wersja Siri, czyli asystenta Apple, może działać z wykorzystaniem technologii OpenAI

Nowa wersja Siri, czyli asystenta Apple, może działać z wykorzystaniem technologii OpenAI

Szanse na sukces to 1 do 210 bilionów. Koparka USB do Bitcoina to zwykły scam, ale ludzie wciąż ją kupują

Szanse na sukces to 1 do 210 bilionów. Koparka USB do Bitcoina to zwykły scam, ale ludzie wciąż ją kupują

Zamieszanie o wykorzystanie AI w The Alters. 11 bit Studios twierdzi, że doszło do tego przez przypadek

Zamieszanie o wykorzystanie AI w The Alters. 11 bit Studios twierdzi, że doszło do tego przez przypadek

W ciągu ostatnich trzech lat Windows stracił 400 milionów użytkowników. Czyżby pokłosie braku wsparcia dla Windowsa 10?

W ciągu ostatnich trzech lat Windows stracił 400 milionów użytkowników. Czyżby pokłosie braku wsparcia dla Windowsa 10?