Twórca pierwszej komórki narzeka, że nie korzystamy z nich właściwie

50 lat temu dokonano publicznego połączenia bezprzewodowego z przenośnego telefonu komórkowego. Martin Cooper odpowiedzialny za pierwszy telefon komórkowy jest dzisiaj niezadowolony z ludzkich zachowań, ale nie kryje też optymizmu.

mobile
Damian Miśta1 kwietnia 2023
10
Źrodło fot. Unsplash | Paul Hanaoka.
i

50 lat temu dokonano pierwszego bezprzewodowego połączenia telefonicznego przy użyciu protoplasty dzisiejszych smartfonów. Uczestnik wydarzenia i konstruktor tego rozwiązania nie jest zadowolony z teraźniejszości.

Motorola dokonała przełomu

Po sukcesie w kwietniu 1973 r. Motorola ogłosiła rozwój projektu, jakim był Dyna-Tac. Produkt ten po 10 latach trafił do konsumentów i stał się pierwszym przenośnym telefonem kosztującym aż pięć tysięcy dolarów. Tym samym jak można przewidzieć - odbiegał pod względem wygody od dzisiejszych mobilnych rozwiązań. Bateria pozwalała na zaledwie 25 minut rozmów, chociaż jego pierwsi użytkownicy raczej na to nie narzekali. W końcu waga urządzenia wynosiła ponad kilogram, a sam Martin Cooper będący jego ojcem stwierdził, że „[…] nie mógłbyś go trzymać przez 25 minut”.

Twórca pierwszej komórki narzeka, że nie korzystamy z nich właściwie - ilustracja #1
Tak wygląda DynaTac (po prawej) w porównaniu z Samsung Galaxy Note Edge. Źródło: domena publiczna | Umut Colak.

My naprawdę wiedzieliśmy, że pewnego dnia każdy będzie mieć własny telefon komórkowy. […] – wspomina Martin Cooper.

Postać ta zapisała się na kartach historii przede wszystkim jako osoba, która odbyła pierwsze publiczne połączenie z trzymanego w rękach prototypu telefonu komórkowego. Był to owoc prac grona ekspertów z branży elektronicznej i milionów dolarów wydanych przez Motorolę w celu stworzenia konkurencji dla Bell System, który był ówczesnym monopolistą na rynku telekomunikacyjnym w Stanach Zjednoczonych. Widocznie od początku były tu zamiary na bezpardonową walkę, gdyż Martin Cooper zadzwonił właśnie wtedy do swojego odpowiednika z konkurencji, by przekazać informację o sukcesie.

Joel, tu z tej strony Martin Cooper… Rozmawiam z tobą poprzez trzymany w rękach telefon. Taki prawdziwy telefon komórkowy będący osobisty, przenośny i podręczny. […] Po drugiej stronie linii zapanowała cisza. Myślę, że zaciskał zęby. – opowiada Martin Cooper.

Ceny smartfonów sprawdzisz tutaj

Wynalazca DynaTAC jest zawiedziony społeczeństwem

Po dekadach w wywiadzie udzielonym dla AFP nasz 94-letni bohater podzielił się ówczesną ekscytacją z powodu zwiększenia produktywności u ludzi. Dzisiaj stwierdza, że „telefony komórkowe stały się przedłużeniem osoby, gdyż (ludzie – przyp. red.) mogą dzięki nim robić znacznie więcej rzeczy”. Spełniło się też jego marzenie o powszechności tych urządzeń, ale wyraża również swój niepokój.

Jestem zdruzgotany, gdy widzę, że ktoś przechodzi przez ulicę i patrzy na swój telefon komórkowy. Oni są pozbawieni rozumu. […] Jednak opamiętają się po przejechaniu ich przez samochody. (żartuje – przyp. red.) […] Nigdy, przenigdy nie zrozumiem - jak moje wnuki używają telefonów komórkowych […]

Jeśli spędzasz mnóstwo czasu przed ekranem smartfona, to warto zainteresować się zjawiskiem tzw. phubbingu. O zagrożeniu wynikającym z nadmiernego korzystania z tych urządzeń napisał Konrad tutaj.

Twórca pierwszej komórki narzeka, że nie korzystamy z nich właściwie - ilustracja #2
Martin Cooper ze swoim dziełem. Źródło: CC BY-SA 3.0 | Rico Shen.

Mimo tego komentarza optymistycznie patrzy w przyszłość, ponieważ widzi zastosowanie telefonów w edukacji oraz walczeniu z chorobami dzięki możliwościom monitorowania informacji o swoim organizmie. W kwestii zachowań ludzi to określa „bezmyślne patrzenie w smartfona” jako naturalny etap, który porównał do zbiorowej hipnozy po pojawieniu się pierwszych telewizorów.

Każda generacja jest coraz mądrzejsza… Oni nauczą się efektywniej używać telefony komórkowe.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.

Koty i róż. Tak prezentuje się wyjątkowo uroczy RTX 4060

Koty i róż. Tak prezentuje się wyjątkowo uroczy RTX 4060

Spór o szkolenie AI nadal trwa. Kolejne wydawnictwa pozywają Microsoft i OpenAI

Spór o szkolenie AI nadal trwa. Kolejne wydawnictwa pozywają Microsoft i OpenAI

Ranking najlepszych klimatyzatorów typu split. Top modele w 2024 roku

Ranking najlepszych klimatyzatorów typu split. Top modele w 2024 roku

Oznaczenia procesorów Intel - co oznaczają nazwy poszczególnych modeli?

Oznaczenia procesorów Intel - co oznaczają nazwy poszczególnych modeli?

To dzięki takim promocjom Motorola zdobyła serca Polaków. Smartfon z 12 GB RAM, ekranem 120 Hz i baterią 5000 mAh w cenie, która deklasuje konkurencję

To dzięki takim promocjom Motorola zdobyła serca Polaków. Smartfon z 12 GB RAM, ekranem 120 Hz i baterią 5000 mAh w cenie, która deklasuje konkurencję