Threads pobiło nawet ChatGPT; rośnie najszybciej w historii

Pomysł Marka Zuckerberga na platformę Threads, mającą rywalizować z Twitterem, okazał się strzałem w dziesiątkę. Jak informuje serwis The Verge, w ciągu zaledwie kilku dni udało się pozyskać 100 mln zarejestrowanych użytkowników. Osiągnięcie tego kamienia milowego nastąpiło znacznie szybciej niż w przypadku popularnego chatbota ChatGPT, który potrzebował na to dwóch miesięcy.

Threads z najlepszym debiutem w historii

W ubiegłym tygodniu amerykańska spółka Meta uruchomiła aplikację Threads, będącą nową platformą społecznościową, która funkcjonalnością przypomina Twittera. Nikt chyba jednak nie spodziewał się, że pomysł okaże się tak gigantycznym sukcesem.

Wprawdzie już w kilka godzin po uruchomieniu, aplikacja zanotowała ponad 10 mln rejestracji kont, lecz szybko okazało się, że był to zaledwie początek. W kolejnych dniach tempo zakładania kont utrzymało się na równie wysokim poziomie i obecnie aplikacja może pochwalić się posiadaniem 100 mln użytkowników. To niebywały sukces, ponieważ chatbotowi ChatGPT, osiągnięcie tego samego wyniku zajęło aż dwa miesiące, tymczasem produkt Meta potrzebował na to kilku dni.

Sam Mark Zuckerberg, którego konto na nowej platformie obserwuje już 3 mln osób, przyznał na swoim profilu, że popularność aplikacji przekroczyła jego najśmielsze oczekiwania. Istotne jest również to, że użytkownicy nie zakładają kont, by pochwalić się obecnością w nowej aplikacji społecznościowej, lecz są niezwykle aktywni. W ciągu zaledwie 24 godzin od debiutu, na platformie było już ponad 95 mln postów oraz 190 mln polubień.

Wprawdzie na razie platforma nie może się równać z Twitterem, który według Elona Muska, w listopadzie zeszłego roku miał dziennie 260 mln aktywnych użytkowników. Pamiętajmy, że ten rewelacyjny wynik Threads udało się osiągnąć w ciągu niecałego tygodnia od premiery, zaś Threads nie jest jeszcze dostępne w Europie.

Przyjazne środowisko do dyskusji

Ma na to szansę, gdyż jak zapewnia szef Instagrama Adam Mosseri, Threads nie zachęca użytkowników do dzielenia się trudnymi wiadomościami oraz dyskusji o polityce. Jest więc typowym miejscem, w którym każdy może przyjść, by porozmawiać bez wzajemnej nienawiści i obrzucania się błotem, często towarzyszącej konwersacji na polityczne tematy.

Na razie popularność platformy rośnie głównie dzięki efektowi nowości, gdyż wiele osób zakłada konto, by przekonać się co tym razem Meta im zaproponowała. Pomaga też obecność celebrytów, takich jak miliarder Mark Cuban, piosenkarki Shakira i Jennifer Lopez oraz wielu innych. Na plus zaliczyć można również brak reklam, które często irytują użytkowników w innych mediach społecznościowych.

W tej chwili trudno jednak ocenić czy pozwoli to utrzymać tempo wzrostu na aktualnym poziomie. Zwłaszcza że, pojawiają się już pierwsze problemy, gdyż użytkownicy narzekają m.in. ma trudności ze skasowaniem swojego konta i brak dedykowanego kanału, pozwalającego czytać wpisy tylko z obserwowanych kont

Nie da się zaprzeczyć, że Threads miało jeden z najlepszych w historii debiutów. Wkrótce jednak przekonamy się, czy nowej platformie uda się utrzymać obecną pozycją i pokonać Twittera.