Starlink już niedługo pozwoli na wykonywanie połączeń głosowych. Jest zgoda na testy usługi

Starlink na razie oferuje swoim klientom jedynie internet satelitarny, ale już wkrótce wzbogaci się także o połączenia głosowe, zaś w przyszłości również transmisję danych. Amerykańska Federalna Komisja Łączności, właśnie dała SpaceX zielone światło na testy nowej usługi, które będą przeprowadzane w kilkunastu lokalizacjach na terenie Stanów Zjednoczonych.

Starlink ma zgodę na testy połączeń głosowych

Firma ma teraz 180 dni na wykonanie testów, a muszą one zakończyć się do 14 lipca przyszłego roku. Badanie będzie prowadzone we współpracy z siecią T-Mobile, umożliwiając użytkownikom całkowicie fabrycznych urządzeń operatora, wykonywanie połączeń głosowych. Na ich potrzeby, SpaceX wykorzysta 840 satelitów, które będą pełniły funkcję orbitalnego nadajnika, transmitującego sygnał do telefonów. Każdy z nich wykorzysta częstotliwości 1910-1915 oraz 1990-1995 MHz, aby przesłać sygnał do 2000 urządzeń znajdujących się na Ziemi.

Możliwości nowej usługi początkowo będą sprawdzane w 13 lokalizacjach, ale nieco później dołączy do nich 12 kolejnych specjalnie wybranych miejsc. Wśród nich są m.in. Mountain View w Kalifornii, Kansas City w Kansas, Redmond w stanie Waszyngton oraz Dallas w Teksasie.

Powiązane:Starlink wycofuje się z kontrowersyjnej decyzji

Testy mają przede wszystkim dać odpowiedź na pytanie, czy nowa technologia Starlinik nie będzie powodować zakłóceń w łączności na terenie Stanów Zjednoczonych, negatywnie wpływając tym samym na usługi oferowane przez operatorów komórkowych. Wiele telekomów obawia się bowiem, że połączenia głosowe mogą zakłócać ich własne nadajniki, dlatego trzeba się upewnić, że tak się nie stanie.

Jeśli sprawdzian przebiegnie zgodnie z planem, już w przyszłym roku Starlink może wzbogacić swoją usługę o przesyłanie wiadomości tekstowych. W 2025 roku dołączą natomiast połączenia głosowe oraz transmisja danych.

Czytaj więcej:Rakieta Falcon 9 od SpaceX doznała awarii. Najbliższe loty odwołane