Sony może skorzystać z FSR 2.0 w PS5 Pro? Lekaer MLID zapoznaje nas z PSSR

Od czasu premiery PS5 minęło już prawie 4 lata. W międzyczasie konsola otrzymała kilka różnych modeli, między innymi Slim oraz C Chassis. Jednak gracze wciąż czekają na nowy, wydajniejszy wariant, określany nieoficjalnie jako PS5 Pro. Dzisiaj znany youtuber Moore's Law Is Dead podzielił się informacjami na jego temat. Według niego, konsola będzie posiadała moc obliczeniową na poziomie 67 teraflopsów w obliczeniach FP16 oraz wspierała technologię PSSR (PlayStation Super Resolution).

Zgodnie z udostępnionymi informacjami, nadchodząca konsola standardowo ma zaoferować dwukrotny wzrost wydajności w tracie grania z włączonym ray tracingiem. W przypadku niektórych tytułów, liczba wyświetlanych fps-ów może być 3 lub nawet 4 krotnie większa. Tak znaczna poprawa wydajności sugeruje, że Sony postanowiło wyposażyć konsolę w układ graficzny, oparty o architekturę RDNA 4. Gdyby firma zdecydowała się postawić na RDNA 3, to wyniki były znacznie gorsze. Potwierdzają to informacje opublikowane przez AMD, według których RNDA 3 oferuje o 50% wyższą wydajność w stosunku do RDNA 2 w trakcie grania z ray rracingiem.

Największą nowością ma być wprowadzenie technologii skalowania obrazu PSSR. W teorii ma ona być na poziomie FSR 2.0. Wskazuje na to udostępnione zdjęcie, na którym widać porównanie obu technik. Niestety ciężko ocenić samemu, jak sprawuje się omawiana technologia, gdyż obraz został edytowany i obniżono jego jakość. Leaker zdecydował się na takie działanie w celu ochrony osoby, od której otrzymał zdjęcie.

Dodatkowo konsola ma zostać wyposażona w funkcję dynamicznej rozdzielczości. Dzięki niej jakość obrazu może być dostosowywana w zależności od ilości generowanych fps-ów. Niestety PS5 Pro ma posiadać 16 GB pamięci RAM, podobnie jak jego podstawowa wersja. Jednak może być ona nieco szybsza.

Jako, że powyższe informacje to jedynie plotki, to warto podchodzić do nich z odpowiednią rezerwą.