Smartfony Google i Xiaomi mają ukryty przycisk z tyłu, który oferuje wiele praktycznych opcji

W smartfonach Google i Xiaomi kryje się ukryta funkcja znana z iPhone'ów, która może ułatwić codzienne korzystanie z urządzenia.

mobile
Julia Sobasz18 marca 2025
Źrodło fot. Daniel Romero | Unsplash.com
i

Coraz więcej producentów smartfonów oferuje możliwość stukania w tył telefonu, by wykonać przypisaną wcześniej czynność. Funkcja dostępna jest nie tylko w iPhone’ach, ale również w smartfonach Google i Xiaomi. W zależności od urządzenia, za pomocą szybkiego stuknięcia można wywołać różne akcje, takie jak zrobienie zrzutu ekranu, włączenie latarki, czy otworzenie określonej aplikacji.

Dwukrotne dotknięcie w telefonach Google

W urządzeniach Google, przede wszystkim w modelach Pixel z Androidem 12 lub nowszym, funkcja ta nazywana jest „dwukrotnym dotknięciem”. Niestety, nie każdy telefon ma tę opcję włączoną automatycznie. Aby ją aktywować, wystarczy:

  • Otworzyć Ustawienia,
  • Wybrać System,
  • Następnie znaleźć sekcję Gesty,
  • Włączyć opcję Używaj dwukrotnego dotknięcia.

W zależności od ustawień, podwójne stuknięcie w tył telefonu może służyć do:

  • Wywołania Asystenta Google,
  • Zrobienia zrzutu ekranu,
  • Sterowania muzyką,
  • Odtwarzania lub wstrzymywania multimediów,
  • Wyświetlania ostatnio otwartych aplikacji,
  • Wyświetlania powiadomień,
  • Otwierania wybranej aplikacji.

Warto pamiętać, że nie każdy telefon z Androidem obsługuje tę funkcję – zależy to od zastosowanej nakładki systemowej. Urządzenia z czystym oprogramowaniem, takie jak Google Pixel, na pewno ją mają.

„Back Tap” w smartfonach Xiaomi

Producent Xiaomi podszedł do tematu nieco inaczej. W wersji MIUI 12 użytkownicy mają do wyboru zarówno dwukrotne, jak i trzykrotne stuknięcie w tył urządzenia. To trochę przypomina rozwiązanie, które pojawiło się już na iPhonach z systemem iOS 14. Aby ją uruchomić:

  • Otwórz Ustawienia.
  • Przejdź do Dodatkowych ustawień.
  • Dotknij Skróty gestów.
  • Wybierz Dotyk z tyłu i zdecyduj, czy chcesz używać dwóch, czy trzech stuknięć.

Podobnie jak w telefonach Google, Xiaomi oferuje szereg gotowych akcji:

  • Szybki dostęp do kalkulatora,
  • Przełączenie na tryb cichy,
  • Uruchomienie funkcji TalkBack (czytającej treść wyświetlaną na ekranie),
  • Otwarcie aparatu,
  • Sterowanie muzyką (włączanie, zatrzymywanie, zmiana utworów),
  • Robienie zrzutów ekranu,
  • Powrót do ekranu głównego,
  • Uruchomienie konkretnej aplikacji.

Choć funkcja ta może wydawać się jedynie drobnym dodatkiem, jej włączenie może nieco usprawnić korzystanie ze smartfona. Jeśli korzystasz z urządzeń Google, Xiaomi czy Apple – warto zajrzeć do ustawień i sprawdzić, jakie możliwości daje stuknięcie w tył telefonu. Może się okazać, że dzięki prostej opcji, codzienne operacje staną się nieco wygodniejsze.

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Xiaomi Google Pixel

Julia Sobasz

Julia Sobasz

Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00.

Poznaliśmy wymagania sprzętowe Mafia: The Old Country. W minimalnych znajdziemy kartę Nvidia RTX

Poznaliśmy wymagania sprzętowe Mafia: The Old Country. W minimalnych znajdziemy kartę Nvidia RTX

Straciłem połowę klatek, a nie widzę różnicy. Recenzja techniczna Doom: The Dark Ages

Straciłem połowę klatek, a nie widzę różnicy. Recenzja techniczna Doom: The Dark Ages

Gracz tak naprawdę chciał tylko odebrać narzędzia od sąsiadów, ale w prezencie dostał PS2

Gracz tak naprawdę chciał tylko odebrać narzędzia od sąsiadów, ale w prezencie dostał PS2

Premiera GTA 6 na PC: Przygotuj się na rozczarowanie - eksperci nie mają dla graczy dobrych wieści

Premiera GTA 6 na PC: Przygotuj się na rozczarowanie - eksperci nie mają dla graczy dobrych wieści

Youtuber ma luksusowy samochód za 17 milionów złotych - ale aby nim jeździć, musi płacić 30000 złotych za każde 58 kilometrów

Youtuber ma luksusowy samochód za 17 milionów złotych - ale aby nim jeździć, musi płacić 30000 złotych za każde 58 kilometrów