Setki tysięcy graczy dało się zwieść krótkiemu viralowi, który jest dziełem sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja potrafi tworzyć wiarygodnie wyglądające trailery i gameplaye. Musimy być uzbrojeni w tą wiedzę podczas przeglądania zasobów Internetu.

tech
Arkadiusz Strzała24 lipca 2025
Źrodło fot. Desimulate, X
i

Zdolności sztucznej inteligencji w tworzeniu grafiki i animacji mogą wydawać się kontrowersyjne. Warto to przeanalizować na konkretnym przypadku. Użytkownik o pseudonimie Desimulate opublikował kilka nagrań, które wyglądały jak fragmenty rozgrywki z gry i przez niektórych widzów mogły być uznane za zwiastuny nowej produkcji. Filmy zyskały wielką popularność, a jeden z nich zebrał 37 milionów wyświetleń i stał się viralem.

Ten pięciosekundowy fragment podało dalej 18 tys. osób, a 145 tys. go polubiło. Może to świadczyć o tym, że istnieje popyt na połączenie stylistyki ręcznie rysowanej grafiki ze starych gier RPG z nowoczesnymi technologiami 3D. Pomysł spodobał się setkom tysięcy graczy, którzy zapewne zapisali sobie tę wstawkę jako tytuł, na który warto czekać.

To nie gra, tylko dzieło AI

Tymczasem te wszystkie opublikowane materiały są dziełem Midjourney, czyli kreatywnej sztucznej inteligencji. Autor wspominał o tworzeniu gry, więc można wrażenie, że faktycznie powstaje ciekawa produkcja. Nie można go jednak nazwać oszustem, ponieważ nie twierdził, że gra znajduje się na etapie tworzenia, lecz szuka koderów i twórców do pomocy. W ten sposób sprawia wrażenie, jakby faktycznie chciał stworzyć taki tytuł.

W Internecie nie brakuje jednak naciągaczy, których narzędziem jest AI. Na platformie X uzyskanie dużej liczby repostów i wyświetleń pozwala zarabiać pieniądze, wystarczy tylko stworzyć coś, co przyciągnie uwagę. Póki co realistyczne filmy nietrudno odróżnić od tworów AI, ale z grami jest trochę inaczej, tu zadanie jest trudniejsze. W tym wklejonym tutaj „gameplayu” trudno znaleźć coś, do czego można by się przyczepić lub uznać za niemożliwe do renderowania dla współczesnych komputerów.

Inne filmy opublikowane przez Desimulate nie są już tak udane. Na jednym z nich widać chociażby nieruchomą błyskawicę – czegoś takiego raczej nie zobaczylibyśmy w grze. Musimy być bardziej świadomi możliwości AI i ostrożnie podchodzić do takich rewelacji. Co do samej gry, projekt może być warty rozwagi, takie projekty w stylu retro mają wielu fanów.

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać