RTX 5060 Ti trafi na rynek w połowie kwietnia? Nowy przeciek potwierdza wcześniejsze doniesienia

Najnowsze karty graficzne od Nvidii, mocno rozczarowały społeczność. Układy z serii Blackwell choć oferowały wzrost osiągów względem swoich poprzedników to jednak nie pokrywał się on z obietnicami producenta. Dodatkowo „zieloni” do tej pory mają problemy z dostarczeniem wystarczającej ilości układów na rynek. Jednak wkrótce opinia graczy o najnowszej generacji kart może się zmienić. Według przecieków za kilka tygodni na rynku ma zadebiutować budżetowy RTX 5060 Ti. Układ pojawi się w dwóch wariantach różniących się ilością VRAM-u.

Premiera RTX-a 5060 Ti

Informacje o dacie premiery zostały opublikowane przez znanego branżowej leakera Wxnod na platformie X. Według jego źródeł RTX 5060 Ti ma zadebiutować już 16 kwietnia o godzinie 21. Możemy się domyślać, że to data zniesienia embargo przez Nvidię. Nie wiemy natomiast czy dotyczy ona prezentacji czy faktycznej premiery na rynku i pojawienia się recenzji.

Doniesienia leakera zgadzają się z informacjami opublikowanymi przez serwis VideoCardz. Powołując się na własne źródła, portal stwierdził, że RTX 5060 Ti pojawi się w połowie kwietnia. Co warto zaznaczyć, wspomniana data nie pojawia się pierwszy raz. Już wcześniej sugerowano, że Nvidia przeniosła premierę na kwiecień. Niestety na razie nie wiadomo kiedy można spodziewać się standardowego modelu.

Obawy społeczności

Obecnie społeczność obawia się tylko czy kolejny raz nie czeka nas „papierowa” premiera. Do tej pory Nvidii nie udało się jeszcze wyprodukować wystarczającej ilości układów, aby zaspokoić popyt na rynku. Co warto zaznaczyć dotyczy to nie tylko flagowych modeli, ale również budżetowych układów. RTX 5060 Ti ma pojawić się na rynku w dwóch wersjach wyposażonych w 8 lub 16 GB pamięci VRAM. Oba warianty będą korzystać ze standardu GDDR7. Jeśli macie ochotę zapoznać się ze specyfikacją kart od Nvidii to może ją znaleźć w naszym rankingu kart graficznych.

Czytaj więcej:Ratunek dla słabszych kart graficznych; 8 GB VRAM to już nie będzie wyrok dzięki nowej metodzie kompresji