Recenzje Intel Arc B570. Przyzwoita wydajność za zbyt duże pieniądze

Karty graficzne od Intela, choć nie tak popularne jak układy konkurencji, to jednak znalazły swoich fanów na całym świecie. Szczególnie ciepło zostały przyjęte najnowsze układy z drugiej serii Arc. W styczniu na rynku zadebiutował model B580, który już na samym początku zyskał opinię jednej z najwydajniejszych kart w niskiej półce cenowej. Dzisiaj zaś, na rynek trafił układ B570, a wraz z nim pojawiły się pierwsze recenzje. Wynika z nich, że nowa karta, może zainteresować osoby z bardzo ograniczonym budżetem. Choć trzeba zaznaczyć, że nie jest to model idealny.

Specyfikacja

Karta B570 może korzystać z 18 rdzeni Xe oraz RT. Dla porównania B580 posiada ich o 2 więcej. Intel zdecydował się wyposażyć ją w 10 GB VRAM-u GDDR6 oraz 160 bitową magistralę pamięci. Takie parametry pozwalają na uzyskanie przepustowości na poziomie 19 Gbps. TDP wynosi natomiast 150 W.

Wydajność na Windowsie

W założeniach karta ma rywalizować z takimi układami jak RX 7600 oraz RTX 4060. Jak więc wypada na ich tle? Zaskakująco dobrze. Potwierdzają to testy przeprowadzone przez serwis Tom’s Hardware. Zgodnie z udostępnionymi informacjami, w wielu tytułach B570 może rywalizować układami od AMD i Nvidii. Dobrym tego przykładem są takie produkcje jak A Plague Tale: Requiem, Horizon Forbidden West czy Flight Simulator 2020.

Niestety karta ma widoczne problemy z niektórymi grami. Do tej grupy należy na pewno zaliczyć The Last of Us, Part 1 oraz Baldur's Gate 3. Podobne wyniki zostały uzyskane przez portal Wccftech. Co warto zaznaczyć, karta dobrze sobie radzi zarówno w rozdzielczości 1080p jak i 1440p.

Poza tym wydajność B570 możemy trochę podnieść za pomocą skalowania obrazu oraz generatora klatek. Wraz z drugą generacją układów z serii Arc, zadebiutowały XeSS 2 oraz XeSS Frame Generation. Niestety obecnie nie ma zbyt wielu tytułów, które oferowałyby ich obsługę, ale Intel wciąż pracuje nad tym, by wprowadzić go jak do większej ilości gier.

Wydajność na Linuxie

Serwis Phoronix, zajmujący się zagadnieniami związanymi z Linuxem, również wypowiedział się pozytywnie na temat karty. Według niego, B570 bezproblemowo mógł pracować na wspomnianym systemie. Dodatkowo pochwalił on sterowniki, które były dostępne już w dniu premiery co nie zawsze jest pewne. Poniżej możecie zapoznać się w wydajnością B570 w GTA V.

B570, a słabsze procesory

Ciekawie do testów omawianej karty podeszli branżowi youtuberzy Hardware Unboxed oraz Gamers Nexus. Zamiast standardowo przetestować B570 przy najlepszej konfiguracji podzespołów, zbadali oni jak układ będzie sobie radził w grach i benchmarkach w zależności od posiadanego procesora. Dla przypomnienia, B580 odnotowywał drastyczne spadki wydajności, gdy był sparowany ze starszym CPU.

Powiązane:Jaka karta graficzna do GTA 6? Czyli wymagania sprzętowe na miarę 2026 roku

Wyniki okazały się bardzo pozytywne. W odróżnieniu od mocniejszego modelu, B570 był w stanie dobrze pracować z przestarzałymi procesorami. Odnotowane różnice, były bardzo niewielkie i porównywalne z tymi, osiąganymi przez układy konkurencji. Możliwe, że udało się to dzięki nowym sterownikom.

Wnioski

Trzeba przyznać, że nowa karta Intela może kusić niezłą wydajnością i większą ilością VRAM. Jednak ma ona także jeden spory problem i jest nim cena. W wielu recenzjach pojawiły się głosy krytyki, że B570 kosztuje zbyt dużo. Według recenzentów karta powinna zostać niżej wyceniona. Obecnie dużo bardziej opłaca się dołożyć trochę i kupić mocniejszy model B580. W Polsce B570 kosztuje około 1300 złotych, a B580 ponad 1450 złotych. Być może w przyszłości Intel zdecyduje się na wprowadzenie korekty w sugerowanych cenach.

Czytaj więcej:Gracz myślał, że kupuje RTX 5090 na Amazonie. Po otwarciu paczki mógł tylko złapać się za głowę