Niebanalny i mocny telefon, w którym można zakochać się od pierwszego wejrzenia

Piękny i szybki – to pierwsze, co przychodzi mi na myśl, gdy myślę o realme 11 pro+. Do dłuższym kontakcie ze smartfonem na wierzch wychodzą kolejne zalety.

mobile
Mateusz Ługowik19 lutego 2024

Rzadko poświęcam dużo miejsca kwestii wyglądu. Design prezentowanego modelu jest jednak tego wart. Według mojej subiektywnej opinii telefon jest przepiękny. Chodzi oczywiście o niebanalny tył, choć z przodu też jest niestandardowo (zagięty ekran). Plecki zostały pokryte sztuczną skórą. Poza tym uwagę zwraca wyśrodkowana wyspa z aparatami. Robotę „robią” też detale w postaci przeszyć.

Czytnik linii papilarnych został umieszczony pod 6,7-calowym ekranem AMOLED 120 Hz o rozdzielczości 2400 x 1080p. Oprócz wysokiej częstotliwości odświeżania i ostrości dobrze wypadają również kolory. Nie zabrakło także wsparcia dla standardów HDR: HDR10, HDR10+ i HLG, które przy jasności dochodzącej do 950 nitów uprzyjemniają oglądanie filmów i seriali z szerokim zakresem dynamiki.

realme 11 pro+ kupisz w RTV EURO AGD

PLUSY:
  1. świetny wyświetlacz (o ile komuś nie przeszkadzają zagięte boki);
  2. działa szybko i się nie przegrzewa;
  3. aż 12 GB pamięci RAM i 512 GB miejsca na dane;
  4. bardzo dobry aparat główny i szeroki kąt;
  5. wzornictwo, w którym można się zakochać;
  6. atrakcyjny stosunek ceny do podzespołów.
MINUSY:
  1. nagrywanie w 4K bez stabilizacji obrazu.

Połączenie świeżego procesora MediaTek Dimensity 7050 z aż 12 GB RAM-u i 512 GB szybkiej pamięci ROM UFS 3.1 sprawia, że smartfon śmiga aż miło i zapewne szybko się to nie zmieni. Warto odnotować, że nawet podczas bardziej wymagających zadań urządzenie się nie nagrzewa.

Duże wrażenie w segmencie cenowym do 2500 zł robi mocno promowany aparat główny o rozdzielczości 200 Mpx. Jakość zdjęć z niego oraz obiektywu szerokokątnego (jest jeszcze makro) należy ocenić jako bardzo dobrą z charakterystycznymi dla tego producenta cechami – zwiększona ostrość oraz mocne nasycenie. Fotki nocne i te wykonane przy dwukrotnym przybliżeniu również prezentują wysoką, choć nieflagową jakość. Najlepiej zrobicie, sprawdzając efekty samemu. Nie wszystkim zależy bowiem na technicznej doskonałości. Niektórzy zamiast niej preferują konkretny profil fotografii. Totalnym nieporozumieniem jest za to brak chociażby elektronicznej stabilizacji obrazu podczas kręcenia wideo w 4K.

Nietuzinkowo wygląda również zielona wersja. Czarna jest natomiast już bardziej standardowa. - Niebanalny i mocny telefon, w którym można zakochać się od pierwszego wejrzenia - wiadomość - 2024-02-19
Nietuzinkowo wygląda również zielona wersja. Czarna jest natomiast już bardziej standardowa.

Kolejnym znakomitym punktem omawianego urządzenia jest bateria, w tym czas, przez który jest zdolna podtrzymywać telefon przy „życiu” oraz szybkość uzupełniania utraconej energii. Akumulator 5000 mAh zapewnia nawet 8 godzin SoT, choć zdarzają się także słabsze wyniki – ostatecznie wiele zależy od sposobu użytkowania. Przekładając to na dni, ogniwo powinno wystarczyć na jeden-dwa. Bardziej precyzyjnie da się za to zmierzyć czas ładowania od stanu 0 do 100%. Ładowarka o mocy aż 100 W potrzebuje na to niecałe 30 minut.

Z innych rzeczy warto wspomnieć o deklarowanej aktualizacji systemu do Androida 15 włącznie, zaskakująco symetrycznie grających głośnikach stereo, obecności modemu 5G oraz modułu NFC i haptycznych wibracjach.

realme 11 pro+ 12/512 GB – oferty

realme 11 pro+ kupisz w RTV EURO AGD

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

  1. realme 11 pro+ 12/512 GB na Amazon.pl – 1838,21 zł
  2. realme 11 pro+ 12/512 GB na Allegro – 1950 zł
  3. realme 11 pro+ 12/512 GB w OleOle! – 1995 zł
  4. realme 11 pro+ 12/512 GB w Media Expert – 1999 zł

realme 11 pro+ 12/512 GB – opinie

Smarfon został pozytywnie oceniony przez 85% użytkowników sklepu Amazon, z czego 72% not to maksymalne 5 gwiazdek. Znalazły się jednak także mocno rozczarowane osoby. Miały one zbyt wysokie oczekiwania – w co trudno uwierzyć przy już i tak wyjątkowo atrakcyjnym stosunku ceny do możliwości – bądź natrafiły na niesprawny egzemplarz. Takie sytuacje to jednak margines.

Wyświetlacz radzi sobie całkiem dobrze poza domem. Ładowanie bajka. Dźwięk super. Procek naprawdę chodzi szybko, wręcz śmiga. Zdjęcia bardzo dobre – głębia i kolory naturalne. Dobrze się trzyma w dłoni. Odinstalowałem kilka niepotrzebnych aplikacji (w tym chyba z 8 gier). Folia ochronna już była naklejona na ekranie, co bardzo mnie ucieszyło. Ogólnie: extra telefon.

– Krzysztof

Telefon jest jak dobrej klasy flagowiec. Nie ma metalowej obudowy i klasy wodoszczelności, bo i po co? Pixel 7 Pro, który ją ma, po kilku minutach w rzece i tak przestał działać – stąd zakup realme. Aparat świetny. Działanie szybkie. Odpowiednio jasny ekran na słoneczne dni. W tej cenie TOP.

– S...3

Świetny smartfon. Dużo pamięci i aparat, który robi piękne zdjęcia. Nie zacina się i na tę chwilę nie mam z nim żadnych problemów.

– Tomek

Bardzo dobry telefon. Bateria ładuje się w 25 minut i trzyma prawie 2 dni!

– Oli

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

Świetna passa AMD. Firma osiąga rekordowe udziały w rynku procesorów

Świetna passa AMD. Firma osiąga rekordowe udziały w rynku procesorów

Gracz uważał, że brat ukradł jego Game Boya z Pokémon Red - 20 lat później przeszukuje dom rodziców i zdaje sobie sprawę, że urządzenie cały czas tkwiło w kanapie

Gracz uważał, że brat ukradł jego Game Boya z Pokémon Red - 20 lat później przeszukuje dom rodziców i zdaje sobie sprawę, że urządzenie cały czas tkwiło w kanapie

Ogromna awaria X. Użytkownicy mają problem z dostępem do portalu

Ogromna awaria X. Użytkownicy mają problem z dostępem do portalu

Interfejs konsol Xbox wreszcie pozwoli na większą personalizację. Microsoft testuje nową funkcję

Interfejs konsol Xbox wreszcie pozwoli na większą personalizację. Microsoft testuje nową funkcję

Komputer w klawiaturze nikogo dawniej nie dziwił, ale pomysł nie przetrwał starcia z laptopami

Komputer w klawiaturze nikogo dawniej nie dziwił, ale pomysł nie przetrwał starcia z laptopami