Przecieki o domniemanej specyfikacji PS5 Pro zapowiadają spore zmiany układu graficznego?

Całkiem niedawno Sony poinformowało świat o planach związanych z edycją Slim ich flagowej konsoli. Japoński gigant według spekulacji ma jednak zamiar w listopadzie 2024 roku pokazać światu ostateczną wersje swojej konsoli, jaką ma być PlayStation 5 Pro. Niewątpliwe firma ma jasny plan na przyszły rok, którego celem jest nie tylko podniesienie sprzedaży sprzętu, ale też ponowne zwrócenie na siebie uwagi graczy.

Ujawniono rzekomą specyfikacje PS5 Pro?

Rzekome informacje na temat specyfikacji ostatecznej edycji PlayStation 5 ukazały się na forach Kepler i ResetEra. Jednak według tezy Toma Hendersona pełna specyfikacja omawianego sprzętu ukaże się w odpowiednim czasie, a to za sprawą zestawów deweloperskich. Jeśli ostateczna edycja PS5 rzeczywiście ma się ukazać w listopadzie przyszłego roku, to producenci gier powinni w niedługim czasie otrzymać zestawy deweloperskie, o ile już ich nie mają.

Powiązane:PS5 Pro nie uratuje GTA 6 przed 30 FPS? Eksperci z Digital Foundry wyjaśniają

Tom Henderson jest znanym informatorem skupiającym się na przeciekach ze świata gier. Przedstawiona teza ma sporo sensu i jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłości w taki sposób poznamy specyfikację PS5 Pro.

Wróćmy jednak do przecieków na temat domniemanej specyfikacji PlayStation 5 Pro. Nowa edycja ma korzystać z procesora AMD o architekturze Zen2, z tą różnicą, że częstotliwość taktowania rdzenia ma wynosić 4,4 GHz. Układ „Viola”, bo taką nazwę rzekomo otrzymało nowe rozwiązanie SoC, ma zostać wykonany w litografii 4 nm.

Taktowanie standardowego PS5 wynosiło 3,6 GHz. Podniesie mocy rdzenia jest jedyną zmianą względem poprzedniego rozwiązania. Konfiguracja rdzeni w znacznej mierze pozostanie taka sama, co oznacza, że nie ma co się spodziewać znaczącego skoku wydajności.

Największą nowością ma być GPU od AMD oparte na RDNA3. Tutaj jednak informacje różnią się w zależności od źródła (odnośnie do szczegółów konfiguracji GPU). Kepler twierdzi, że nowe „SoC” oferuje jedynie 60 jednostek obliczeniowych z 64 dostępnych. W takim wypadku procesor graficzny ma 3840 procesorów strumieniowych, czyli identyczną konfigurację, z jakiej korzysta już stacjonarne GPU RX 7800 XT, oparte na Navi 32.

Pozostałe aspekty specyfikacji konsoli, jak ilość pamięci RAM, nie ulegną zmianie. Informacje, jakie do nas docierają ze spekulacji, zapowiadają, że PS5 Pro powinno mieć moc obliczeniową na poziomie około 15 Tflops, czyli jakieś 5 Tflops więcej od standardowego modelu konsoli Sony najnowszej generacji.

Według przecieków edycja PS5 Pro ma się ukazać w listopadzie 2024 roku. W tym samym roku PlayStation 5 Slim zastąpi na półkach sklepowych oryginalną wersję konsoli z 2020 roku. Historia zatem powtórzyłaby się – podobnie było z PS4 Slim oraz PS4 Pro, które podbiły rynek w 2016 roku.

Czytaj więcej:Grafika w zwiastunie GTA 6 budzi gorącą dyskusję. Rockstar: „Materiał został nagrany na PS5”