Pasjonat konwertuje PNG na dźwięk przy pomocy młodego szpaka

Jesteśmy w stanie przechowywać dane przy pomocy śpiewu ptaków. Idealnie do tego zadania nadają się szpaki, które bardzo dobrze naśladują usłyszane dźwięki.

tech
Zbigniew Woźnicki29 lipca 2025
Źrodło fot. Źródło: YouTube: Benn Jordan; 2025
i

Istnieją pewne gatunki ptaków, które bardzo dobrze naśladują naszą mowę. Papugi są tego idealnym przykładem, które nawet wykształciły język. Wspomina o tym twórca Benn Jordan, który ostatnie miesiące spędził na śledzeniu ptaków. Jeśli chodzi o naśladowanie różnorodnych dźwięków, najlepsze są w tym szpaki i Jordan postanowił sprawdzić, czy przy pomocy ptaka zapisze obraz (vide Tom’s Hardware).

Obraz zapisy przy pomocy śpiewu ptaków

Żeby sprawdzić swoją teorię w praktyce, Benn Jordan współpracował z Sarą Tidwell, która jest właścicielką szpaka o imieniu The Mouth. To uliczna znajda, która potrzebowała pomocy (jak pewien wróbel posiadacza PS5) i ją otrzymała. Teraz żyje w mieszkaniu i specjalizuje się w naśladowaniu różnych dźwięków, w tym głosów, co niektórych gości wprawia w zakłopotanie. Youtuber chciał jednak sprawdzić możliwości zapisu plików.

Na potrzeby eksperymentu wykorzystał syntezator, żeby narysować prosty obrazek ptaka. Ten następnie został odtworzony za pomocą fal dźwiękowych, co pozwoliło sprawdzić, jak z odtworzeniem pliku poradzi sobie szpak The Mouth. Podczas wizyty Benn Jordan kilkukrotnie odtworzył dźwięk obrazka i zwrócił uwagę, że ptak wyglądał, jakby nasłuchiwał odtwarzanej ścieżki. Niestety youtuber ani razu nie słyszał, żeby The Mouth odtworzył to, co usłyszał.

Źródło: YouTube: Benn Jordan; 2025 - Pasjonat konwertuje PNG na dźwięk przy pomocy młodego szpaka - wiadomość - 2025-07-29
Źródło: YouTube: Benn Jordan; 2025

Dopiero u siebie w studiu, podczas odsłuchiwania plików, okazało się, że szpak zrekonstruował dźwięk. Benn Jordan zauważył małego ptaka, czyli swój rysunek, na spektrogramie. Twórca początkowo myślał, że nagrał się dźwięk z jego telefonu. Zorientował się jednak, że zapis obrazu miał miejsce później podczas jego wizyty u Sary Tidwell.

The Mouth w trakcie śpiewu stracił trochę na jakości oryginalnego dźwięku i zabrakło mu około 60 Hz, co jednak jest niczym przy przedziale wynoszącym 4000 Hz, o czym mówi Benn Jordan. W ten sposób niewielki przedstawiciel rodziny szpakowatych z sukcesem dokonał trasferu obrazka ważącego około 176 KB, z transferem około 2 MB/s.

POWIĄZANE TEMATY: tech

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

Resort kultury ujawnił, że będzie zaktualizowana opłata od smartfonów i tabletów. „Trzeba będzie kupować elektronikę z Niemiec”

Resort kultury ujawnił, że będzie zaktualizowana opłata od smartfonów i tabletów. „Trzeba będzie kupować elektronikę z Niemiec”

Koniec ery częstych zakupów telefonów w Polsce. Wyniki sprzedażowe operatorów potwierdzają nowy trend

Koniec ery częstych zakupów telefonów w Polsce. Wyniki sprzedażowe operatorów potwierdzają nowy trend

Prezesi firm technologicznych odkryli, jak wykorzystać zalety pracy zdalnej. Przy okazji zaniżają wynagrodzenie pracowników

Prezesi firm technologicznych odkryli, jak wykorzystać zalety pracy zdalnej. Przy okazji zaniżają wynagrodzenie pracowników

Co to jest Xiaomi HyperAI? Omawiamy odpowiedź na Apple Intelligence i Samsung Galaxy AI

Co to jest Xiaomi HyperAI? Omawiamy odpowiedź na Apple Intelligence i Samsung Galaxy AI

Dynamiczna rozgrywka w chmurze bez kompromisów? Testuję Lost in Random: The Eternal Die w usłudze GeForce NOW

Dynamiczna rozgrywka w chmurze bez kompromisów? Testuję Lost in Random: The Eternal Die w usłudze GeForce NOW