futurebeat.pl NEWSROOM Nowy samochód elektryczny Xiaomi dostrzeżony na ulicy. Tym razem gigant opracował SUV-a Nowy samochód elektryczny Xiaomi dostrzeżony na ulicy. Tym razem gigant opracował SUV-a SU7 nie jest jedynym elektrycznym samochodem opracowanym przez Xiaomi. Chiński koncern pracuje nad kolejnym pojazdem o roboczej nazwie MX11, który tym razem ma być SUV-em. newsMarek Pluta25 lipca 2024 Źrodło fot. Unsplash | BoliviaInteligentei Spis treści: Xiaomi pracuje nad nowym elektrykiemZnany napęd w połączeniu z nową baterią Jakiś czas temu Xiaomi wkroczyło na rynek motoryzacyjny, zaskakując świat luksusowym i niezwykle szybkim modelem SU7, który może być dostępny również w Polsce. To nie jedyny elektryk, który chiński gigant zamierza oferować swoim klientom. Firma pracuje już nad kolejnym modelem, który nosi roboczą nazwę MX11 i tym razem jest SUV-em. Pojazd został właśnie przyłapany podczas jednego z testów drogowych, prowadzonych w Chinach. Xiaomi pracuje nad nowym elektrykiemAuto zarejestrowane na powyższym filmie, znajdowało się w pełnym kamuflażu, który doskonale maskował wszelkie szczegóły nadwozia, więc niewiele można powiedzieć na temat jego stylistyki. Sylwetka sugeruje jednak sportowy charakter i jest podobna do takich modeli jak Alfa Romeo Stelvio lub Ferrari Purosangue. Źródło: YouTube/CarNewsChina O specyfikacji technicznej auta rzecz jasna niewiele na razie wiemy, gdyż producent wciąż jeszcze nie zaprezentował go światu. Na filmie można jednak zauważyć obecność LiDAR-u, będącego częścią systemu autonomicznej jazdy, co mogłoby sugerować, że jest to maksymalnie wyposażona wersja. Model SU7 też posiada taką technologię, lecz jest ona dostępna jedynie w topowych wariantach Pro i Max. Znany napęd w połączeniu z nową bateriąJest raczej mało prawdopodobne, by Xiaomi pracowało nad różnymi napędami, więc możemy śmiało założyć, że MX11 dysponuje tym samym zespołem napędowym co SU7. Powinniśmy więc oczekiwać dwóch silników, wykorzystujących architekturę 800V. Inna będzie natomiast bateria, gdyż w pierwszym elektryku Xiaomi, w standardowej wersji wykorzystano akumulatory firmy BYD, natomiast w wariantach Pro i Max, pojawił się produkt firmy CATL. Źródła twierdzą, że do SUV-a trafi akumulator dostarczony przez firmę Sunwoda. Wielką niewiadomą pozostaje rzecz jasna jego pojemność, ale biorąc pod uwagę zwiększoną masę pojazdu, producent zapewne włoży do niego większy model. Źródło: YouTube/CarNewsChina Xiaomi MX11 oficjalnie trafi na rynek dopiero w przyszłym roku, więc do tego czasu z pewnością uda nam się poznać więcej szczegółów na temat kolejnego pojazdu chińskiej marki. Czytaj więcej:Hybrydowy SUV, który potrafi pływać. YangWang U8 firmy BYD może pojawić się w Europie POWIĄZANE TEMATY: moto samochody elektryczne Xiaomi Marek Pluta Marek Pluta Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO. Jaki laptop do GTA 6? Sprawdzamy i odpowiadamy Jaki laptop do GTA 6? Sprawdzamy i odpowiadamy Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową” Dostęp do streamingu staje się za drogi? Piractwo osiąga „skalę przemysłową” Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami Fanowska strona o Gwiezdnych wojnach narzędziem służb. CIA używało portalu do komunikacji ze szpiegami Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90 Gdy nawet 10 MB robiło wrażenie. Cudowne nośniki danych, które pamięta każde dziecko lat 90 Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić Garmin i Strava - jak połączyć i dlaczego moim zdaniem warto to zrobić