Gracz zdobył Switcha 2 przed premierą, ale jedyne co może zrobić, to na niego popatrzeć [Aktualizacja]

Aktualizacja [29.05.2025]

Nielegalne (i niemoralne przy okazji) praktyki chwalenia się swoimi kopiami Nintendo Switch 2 w Internecie mają się dobrze. Na YouTube pojawił się kolejny film z rozpakowywania konsolki. Tym razem pochodzi on z Rosji. Oczywiście, jak można się spodziewać, film został już usunięty.

Powiązane:Switch 2 chwali się 120 FPS-ami, ale tylko jedna gra to osiąga

Tak więc fala osób próbujących wzbudzić zainteresowanie poprzez publikowanie materiałów z niewydanym jeszcze Nintendo Switch 2 się powiększa. Jest to rozczarowujące i nie pochwalamy takiego zachowania.

Oryginalna wiadomość [28.05.2025]

Już w przyszłym tygodniu czeka nas premiera wyczekiwanego przez wielu Nintendo Switch 2. Jak się jednak okazuje, są osoby, które weszły w posiadanie konsolki już teraz. Swoją zdobyczą zdecydowali się oni pochwalić w Internecie. Jak można się spodziewać, na reakcję ze strony japońskiego giganta nie trzeba było długo czekać. Przy okazji dowiedzieliśmy się o blokadzie nałożonej na urządzenie.

Jakimś cudem krótki film prezentujący rozpakowywanie Nintendo Switch 2 z pudełka trafił na YouTube. Dzięki niemu po raz pierwszy możemy zobaczyć konsolę oraz dołączone do niej akcesoria w mniej sterylnych warunkach. Oczywiście jak można się spodziewać, materiał ten nie pozostał długo na kanale i został zdjęty na mocy praw autorskich przez oferującą usługi antypirackie firmę Web Capio. Można założyć, że współpracuje ona Nintendo.

Oczywiście w Internecie nic nie ginie i film szybko zaczął pojawiać się na portalach społecznościowych, takich jak Reddit czy X.

Materiał ujawnił jednak jeden bardzo istotny szczegół – otrzymanie konsoli przed czasem nie sprawi, że szczęśliwiec będzie mógł z niej korzystać. Pierwotny autor filmu w jednym z komentarzy poinformował, że Nintendo zabezpieczyło się przed przeciekami i zablokowało swoje urządzenia. Dopiero 5 czerwca staną się one użyteczne. Taką wersję zdarzeń mogą potwierdzać wcześniejsze doniesienia według których recenzenci nie otrzymają urządzeń przed premierą.

Powtarzam się, ale Nintendo dość stanowczo broni swojej własności intelektualnej. Zaledwie wczoraj pisałam, że przedsiębiorstwo zdecydowało się na zablokowanie możliwości nagrywania aplikacji Nintendo Today. Trzeba jednak przyznać, że w przypadku Switcha 2 trudno się temu dziwić. Wiele kluczowych rozwiązań zastosowanych w urządzeniu wyciekło na długo przed zapowiedzią. W wyniku tego wiele osób nie było zaskoczonych tym co ostatecznie zaprezentowało japońskie przedsiębiorstwo.

Czytaj więcej:Polskie menu w Nintendo Switch. Sprawdzamy też, czy można liczyć na polski język w Switchu 2