Nintendo wygrało. Twórcy emulatora Switcha zapłacą odszkodowanie i wstrzymują dalsze prace

Twórcy emulatora Switcha o nazwie Yuzu ulegli Nintendo. W związku z tym będą oni musieli zapłacić wysokie odszkodowanie. Dodatkowo ich projekt ma zostać skasowany.

gaming
Agnieszka Adamus4 marca 2024
Źrodło fot. Unsplash | Aleks Dorohovich
i

Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o pozwie złożonym przez Nintendo przeciwko twórcom popularnego emulatora Switcha o nazwie Yuzu. Jak się okazuje, sprawa zakończyła się zaskakująco szybko. Tropic Haze zdecydowało się ulec wielkiemu N. i zgodziło się zaprzestać prac nad projektem. Oprócz tego grupa musi zapłacić zadośćuczynienie w wysokości 2,4 mln dolarów.

Trzeba przyznać, że eskalacja sprawy nastąpiła bardzo szybko. Zaledwie wczoraj Tropic Haze poinformowało, że skorzystało z pomocy prawnika i będzie wyjaśniać zaistniałą sytuację. Teraz już wiadomo, że Yuzu przestanie istnieć.

  1. Osoby odpowiedzialne za projekt mają zaprzestać jego dalszego rozwoju. Dodatkowo z sieci ma zniknąć wszystko co jest powiązane z Yuzu – w tym kod jego źródłowy.
  2. Oficjalne strona internetowa ma zostać wyłączona.
  3. Nintendo ma natomiast otrzymać odszkodowanie w wysokości 2,4 miliona dolarów (ok. 9,55 miliona złotych).

Warto tutaj przypomnieć, że Nintendo składając pozew powoływali się na przeciek Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Gra trafiła bowiem do sieci na dwa tygodnie przed premierą. Osoby zainteresowane mogły więc skorzystać bez przeszkód skorzystać z Yuzu, by zagrać w piracką wersję tytułu. Według japońskiej firmy, takich osób miało być aż milion.

Istotną sprawą w tym wszystkim odgrywała obsługa kluczy pozwalających nielegalnie uruchamiać produkcje. Chociaż sam w sobie Yuzu nie miał ich wbudowanych, to na oficjalnej stronie znaleźć można było instrukcje pozwalające je pozyskać.

Agnieszka Adamus

Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać

Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać