futurebeat.pl NEWSROOM Nintendo przedstawia własną wersję Spotify. Dostęp otrzymają tylko abonenci Nintendo Switch Online Nintendo przedstawia własną wersję Spotify. Dostęp otrzymają tylko abonenci Nintendo Switch Online Nintendo idzie o krok dalej w rozwoju swojego abonamentu Nintendo Switch Online i dostarcza swoim subskrybentom aplikacje muzyczną pokroju Spotify. gamingFilip Węgrzyn31 października 2024 Źrodło fot. Nintendo of America | YouTubei Ostatnio Nintendo zdecydowało się zaskoczyć swoich fanów, zapowiadając inteligentny budzik Nintendo Alarmo. Niespodzianek nie koniec, bo wczoraj, 30 października 2024 roku, japoński gigant ogłosił powstanie aplikacji muzycznej pokroju Spotify. Nowa appka zadebiutuje na systemach operacyjnych Android i iOS, a dostęp do niej otrzymają wyłącznie abonenci Nintendo Switch Online. Odwołanie do Spotify jest tutaj nie bez powodu, bo nowe oprogramowanie do złudzenia przypomina UI popularnej aplikacji z naszą ulubioną muzyką. Wszystkie funkcje aplikacji mają być zgodne z założeniami tego typu programów, więc nie spodziewamy się ani braków ani wyjątkowych innowacji. Znajdziemy za to specjalnie skomponowane przez Nintendo playlisty, a ponadto będzie specjalny filtr, który wyłączy z obiegu piosenki, które mogłyby być spoilerami do gier producenta. No i do przewidzenia było również to, że w appce znajdziemy tylko utwory z tytułów Nintendo. Powiązane:To nie specyfikacja Nintendo Switch 2 jest problemem. Konsola może być ograniczona przez oprogramowanie Jest to zaskakujący ruch ze strony Nintendo, bo równie dobrze producent mógłby opublikować swoje soundtracki na Spotify, Apple Music czy nawet Tidalu. Zakładamy natomiast, że japoński gigant zwyczajnie nie chce dać zarobić „konkurencji” i woli stworzyć własną aplikacje, dostępną wyłącznie dla abonentów Nintendo Switch Online, które kosztuje 16 złotych miesięcznie w najtańszym planie. Miejmy zatem nadzieję, Nintendo zapłaciło chociaż twórcom tych utworów w zamian za ekskluzywną dostępność na Nintendo Music. Chociaż biorąc pod uwagę, że ponoć w programie ciężko doszukiwać się autorów, to sytuacja może być różna. Niezależnie od tego jak bardzo fanom Nintendo potrzebna jest aplikacja Nintendo Music, abonenci mogą się nią cieszyć do woli, nawet jeśli posiadają tylko darmowy okres próbny. Czytaj więcej:Fan zamawia gry i akcesoria do Switcha 2. MediaMarkt anuluje zamówienie, a część pieniędzy przepada z wyrzuconym kuponem POWIĄZANE TEMATY: gaming Nintendo Nintendo Switch Filip Węgrzyn Filip Węgrzyn Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest autorem newsów w dziale technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory. Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy