Narzekali na problemy z Internetem. Winnym okazał się złodziej kabli

Zapewne każdy z Was mierzył się kiedyś z problemami związanymi ze słabym lub niestabilnym połączeniem sieciowym. W większości przypadków ich powodem są zakłócenia wywoływane na przykład przez pogodę lub awarie u dostawców usług sieciowych. Jak się jednak okazuje, czasem źródłem mogą być znacznie bardziej zaskakujące. Przekonali się o tym mieszkańcy powiatu Nyskiego, którzy od dłuższego czasu narzekali na połączenie sieciowe oraz telefoniczne. Przyczynę problemów odkryli policjanci, którzy złapali złodzieja zajmującego się kradzieżą kabli. Według dostępnych informacji, przestępcy postawiono 19 zarzutów.

Jak donosi serwis Telepolis na trop złodzieja jako pierwsi trafili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Nysie. Otrzymywali już oni wcześniej wiele zgłoszeń na temat znikających przewodów. Co ciekawe informacje o problemach z połączeniem podawali nie tylko mieszkańcy Nysy, ale także sąsiednich powiatów, a nawet województw.

Na szczęście policjantom udało się zatrzymać 36-letniego złodzieja na gorącym uczynku. Według dostępnych informacji, przed złapaniem przestępca zdążył jeszcze ściąć słupy znajdujące się pomiędzy Kozielnem, a Śremem i ukraść z nich kable. Zostały one później znalezione w jego samochodzie wraz z narzędziami.

Obecnie przestępca przebywa w areszcie, gdzie postawiono mu już 19 zarzutów. Według wstępnych szacunków, spowodował on straty na około 183 tysięcy złotych. Na razie grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Policja nie wyklucza, że mogą zostać mu postawione dodatkowe zarzuty. Zatrzymanie złodzieja na pewno ucieszy mieszkańców Nysy oraz okolic, którzy od miesięcy doświadczali problemów z siecią.