futurebeat.pl NEWSROOM Najtańszy samochód elektryczny - pokazujemy 3 auta elektryczne do 100 tysięcy złotych Najtańszy samochód elektryczny - pokazujemy 3 auta elektryczne do 100 tysięcy złotych W tym artykule opisujemy trzy najtańsze samochody elektryczne. Podczas gdy pierwszy z nich pozostaje swoistą ciekawostką, dwa kolejne to już auta w pełnym znaczeniu tego słowa. Niemniej, ze względu na swoje kompaktowe rozmiary i niewielki zasięg, nawet te ostatnie nadają się przede wszystkim do jazdy po mieście. newsKrystian Pieniążek14 maja 2024 Źrodło fot. Smart | Mercedes-Benzi Tanie samochody elektryczne to pojazdy przeznaczone głównie do jazdy po mieście. Choć wśród nich zdarzają się pewne wyjątki, żaden z nich nie będzie imponował ani mocą, ani zasięgiem, ani rozmiarami. Niemniej, ich kompaktowe rozmiary ułatwiają nam kwestie związane ze znajdowaniem wolnych miejsc parkingowych, zaś elektryczne silniki znacznie obniżają koszty eksploatacji w warunkach panujących na miejskich drogach. Powiązane:Nie będzie już spalinowych Audi A4, od 2025 roku model będzie konkurować z Teslą Poniżej opisujemy jedne z najtańszych aut tego typu – trzy samochody elektryczne, których ceny katalogowe rozpoczynają się albo znacznie poniżej 100 tysięcy złotych, albo niewiele ponad tą granicą. Nim jednak przejdziemy do omówienia, należy zająć się dwiema ważnymi kwestiami. Program „Mój elektryk” i tanie „elektryki” z ChinPierwszą z nich jest program „Mój elektryk”, w ramach którego osoby nabywające samochody elektryczne mogą otrzymać dofinansowanie. Jest on obwarowany pewnymi warunkami, na czele z ceną pojazdu, jednak otrzymana dopłata może znacznie obniżyć koszt samochodu. Więcej na jego temat można dowiedzieć się z oficjalnego Serwisu Rzeczypospolitej Polskiej. Druga kwestia jest związana z samochodami elektrycznymi rodem z Chin. Choć na AliExpress można znaleźć tanie „elektryki”, ich homologacja i rejestracja na terenie Polski to temat na tyle skomplikowany, niejednoznaczny i niepewny, że zasługuje na odrębny artykuł.Skoro wprowadzenie mamy już za sobą, możemy przejść do omówienia najtańszych aut elektrycznych. Citroen AmiW chwili, w której są pisane te słowa, jednym z najtańszych samochodów elektrycznych jest Citroen Ami. Jego cena katalogowa to niecałe 8,5 tysiąca funtów brytyjskich, a zatem w przeliczeniu nieco ponad 42 tysiące złotych. Niestety Citroen Ami nie jest oficjalnie dostępny w Polsce.Jak podaje producent, jego prędkość maksymalna wynosi około 45 kilometrów na godzinę, natomiast maksymalny zasięg – około 73,5 kilometra. Czas pełnego ładowania baterii to z kolei około 4 godziny.To niezmiernie mały samochód, który ze względu na swoje rozmiary i niezbyt imponujące osiągi sprawdzi się przede wszystkim w jeździe po mieście.Dla polskiego kierowcy Citroen Ami pozostaje raczej ciekawostką. Źródło: Citroen. Dacia SpringDrugim wśród najtańszych samochodów elektrycznych jest Dacia Spring, której ceny katalogowe zaczynają się od niecałych 77 tysięcy złotych.W przeciwieństwie do Citroena Ami, będącego niewielkim, dwuosobowym i typowo miejskim pojazdem, Dacia Spring to 5-drzwiowe auto z bagażnikiem o pojemności 308 litrów.Zasięg Dacii spring w cyklu mieszanym wynosi 225 km, zaś w cyklu miejskim – 305 km. Dostępna jest w dwóch wersjach silnikowych, o mocy 45 KM i 65 KM.Jedną z rzeczy, które potrafią zaskoczyć w Dacii Spring, jest całkiem pojemny bagażnik. Źródło: Dacia. smart EQ fortwosmart EQ fortwo jest wyraźnie droższy od aut wymienionych powyżej. Za podstawowy model tego samochodu musimy bowiem zapłacić niespełna 101 tysięcy złotych (cena katalogowa). W zamian otrzymujemy dwuosobowe auto o maksymalnie 135 kilometrach zasięgu, czasem ładowania rzędu 40 min, mocą maksymalną na poziomie 60 kW i ośmioletnią gwarancją na akumulator.Do „setki” rozpędzimy go w ciągu 11,6 sekundy.smart EQ fortwo to niewielkie, dwuosobowe auto. Źródło: Smart | Mercedes-Benz. Polecamy Twojej uwadze również następujący artykuł: Jak podłączyć Android Auto?Czytaj więcej:Hybrydowy SUV, który potrafi pływać. YangWang U8 firmy BYD może pojawić się w Europie POWIĄZANE TEMATY: moto samochody elektryczne porady sprzętowe Krystian Pieniążek Krystian Pieniążek Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami. Razer pokazał Blade 16 - niemożliwie cienkiego laptopa z RTX 5090 na pokładzie Razer pokazał Blade 16 - niemożliwie cienkiego laptopa z RTX 5090 na pokładzie Sprzedawca twierdzi, że jego komputer do gier jest wart ponad 10 000 złotych i oferuje go za 7500 złotych, ale prawda jest zupełnie inna Sprzedawca twierdzi, że jego komputer do gier jest wart ponad 10 000 złotych i oferuje go za 7500 złotych, ale prawda jest zupełnie inna DLSS 4 i Generator wielu klatek DLSS; jeśli chcesz nowego skalowania Nvidii, to zakup RTX 50 jest obowiązkowy DLSS 4 i Generator wielu klatek DLSS; jeśli chcesz nowego skalowania Nvidii, to zakup RTX 50 jest obowiązkowy Intel stawia na karty graficzne i wbrew pogłoskom nie planuje ich porzucać w przyszłości Intel stawia na karty graficzne i wbrew pogłoskom nie planuje ich porzucać w przyszłości To koniec pewnej epoki dla Della i całej branży. Odeszły marki znane od lat, nastała era ajfonizacji To koniec pewnej epoki dla Della i całej branży. Odeszły marki znane od lat, nastała era ajfonizacji