Najnowsza wersja beta Steama ostatecznie kończy wsparcie dla Windowsa 7

Na początku roku Valve ogłosiło, że kończy wsparcie dla Windowsów 7 i 8. Po 1 stycznia użytkownicy wymienionych systemów przestali otrzymywać aktualizacje aplikacji Steam, między innymi poprawki dotyczące zabezpieczeń. Jednak nadal mogli korzystać z popularnej platformy do dystrybucji gier. Niestety ten okres się kończy. 2 października Valve poinformowało, że wersja beta Steama nie będzie już obsługiwała Windowsa 7 i 8. Osoby korzystające z tych systemów mieli zostać automatycznie wyłączeniu z programu testów.

Powiązane:Steam - błąd zapisu na dysku. Opisujemy krok po kroku, jak to naprawić

Co więc oznacza to dla graczy? Na tą chwilę niewiele się zmieni. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Valve, użytkownicy starszych systemów nie będą mogli korzystać jedynie z wersji beta Steama. Podstawowa aplikacja nadal będzie dostępna przez jakiś czas.

Wszystko zmieni się, gdy amerykański gigant postanowi zaktualizować swoją platformę. Wtedy najprawdopodobniej gracze całkowicie utracą możliwość jej uruchomienia. Możemy się domyślać, że gracze w tym samym momencie utracą dostęp do biblioteki posiadanych tytułów. W odróżnieniu od GOG-a, Steam jedynie wypożycza gry i bez dostępu do aplikacji ich uruchomienie może być niemożliwe. Niestety nie wiemy kiedy aktualizacja może zostać wprowadzona.

Co powinni zrobić gracze aby zachować dostęp do swoich bibliotek? Według Valve rozwiązanie jest tylko jedno, zaktualizować posiadany system. Obecnie Steam wspiera dwa najnowsze Windowsy 10 oraz 11. Graczy którzy będą musieli porzucić Windowsa 8 jest niewielu, gdyż od dłuższego czasu nie pojawiał się on w ankiecie Steam. Nieco inaczej wygląda to w przypadku Windowsa 7. Według udostępnionych przez Valve informacji, we wrześniu z tej wersji systemu wciąż korzystało 0.31% użytkowników Steama. Większość graczy zdążyło już przenieść się na Windowsy 10 oraz 11.

Według amerykańskiego giganta, zakończenie wsparcia było konieczne ze względu na przeglądarkę Google Chrome z której korzysta Steam. Google już dwa lata temu ogłosiło, że kończy wsparcie dla Windowsów 7 i 8. Oznaczało to zakończenie publikowania aktualizacji, między innymi tych dotyczących bezpieczeństwa. Wystawiało to użytkowników na dodatkowe zagrożenia, czego Valve chciało uniknąć.

Czytaj więcej:Nowa ankieta Steam, a w niej: powrót Windowsa 10, RTX-y 3060 i 4060 rządzą w komputerach graczy