Koniec sekundy przestępnej jest bliski, wielkie mocarstwa głosują przeciwko niej

Czy minuta może mieć 61 sekund, a zegar cyfrowy wyświetli godzinę w sposób np. 23:59:60? Poniekąd może do tego dojść za sprawą sekundy przestępnej.

Prawie jednomyślna decyzja

18 listopada w Paryżu w odbyła się Generalna Konferencja Miar, która zdecydowała o wstrzymaniu korzystania z tzw. sekundy skokowej. Nastąpi to docelowo w 2035 r., a do 2135 r. planuje się wynaleźć mniej kłopotliwe rozwiązanie dla m.in. branży informatycznej. Rozważa się także całkowite wyeliminowanie tej wartości. Natomiast tak odległa data pozwoli na dokonanie synchronizacji pomiędzy systemami UTC i UT1.

Do podjęcia decyzji nawoływali przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Kanady i Francji w wyniku głosów od firm takich jak Google czy Meta. Przeciwnikiem była Rosja, która chciała opóźnić ten proces do przynajmniej 2040 r., ponieważ to państwo wykorzystuje system nawigacyjny GLONASS. W porównaniu z GPS-em ta technologia uwzględnia sekundę przestępną. Czasopismo naukowe „Nature” przekazuje na podstawie wypowiedzi Felicitasa Ariasa, byłego dyrektora Międzynarodowego Biura Miar i Wag, że Moskwa będzie zmuszona z tego powodu wysłać nowe satelity w kosmos.

Kłopotliwa sekunda

Georgette Macdonald, dyrektorka z Metrologicznego Centrum Badań w Halifaksie, uważa, że w aktualnie panującej erze cyfrowej stosowanie sekundy skokowej może wywołać chaos. Zaglądając w przeszłość, trudno się nie zgodzić z jej wypowiedzią.

Niecodzienny widok. Źródło: domena publiczna.

W 2012 r. w wyniku uderzenia cyklonu tropikalnego przestały działać serwery Amazona. Wprowadzono również wtedy sekundę przestępną do systemów informatycznych i zaczęły się problemy z usługami. Portale takie jak Reddit i LinkedIn przestały działać z powodu trudności we współgraniu się z czasem zewnętrznym. Natomiast w przypadku systemu lotów Amadeus ponad 400 podróży lotniczych nie odbyło się zgodnie z planem i doszło do znaczących opóźnień wylotów pasażerów. Ówcześnie sam Linus Torvalds powiedział dla redakcji WIRED, że:

Warto też przypomnieć, że do podniesienia ciśnienia informatykom nie są potrzebne tak intensywne zjawiska atmosferyczne jak cyklony. W 2017 r. przedsiębiorstwo informatyczne Cloudflare, dostarczające usługi sieciowe takie jak DNS czy NTP, zaczęło Nowy Rok z niedziałającymi serwerami, ponieważ oprogramowanie firmy, porównując dwa zegary, otrzymało niecodzienny wynik. Według niego nastąpiło „cofnięcie” czasu, a bezradne komputery, nie wiedząc, co z tym robić, przestały dostarczać swoje zasoby klientom.

Upływ czasu fascynuje i niepokoi. Źródło: Unsplash | Andrik Langfield.

Na chwilę obecną nie wiadomo, jak rozwiąże się sprawę sekundy skokowej. Trzeba jednak przyznać, że firmy technologiczne będą miały na głowie jeden problem mniej przez długi okres. Pozostaje tylko pytanie, czy komuś będzie się chciało nad tym zastanawiać przed 2135 r. i nie zostanie to tymczasowo zamiecione pod dywan.

1. Oficjalna strona internetowa IAU

Czytaj więcej:Wyciek danych z Temu - Chińczycy zaprzeczają, że doszło do włamania [Aktualizacja]

Damian Miśta

Damian Miśta

Na GRYOnline.pl udziela się od lipca 2022 roku. Najczęściej publikuje artykuły o nowinkach w świecie technologii ze względu na zainteresowanie sprzętem elektronicznym i zmieniającą się rzeczywistością, jednak zdarza mu się również podejmować tematy związane z grami i filmami. Poza tym chętnie wybiera się w podróż do minionych epok. Do gier i pisania ciągnęło go od młodych lat, więc kończył różne tytuły, żeby je później amatorsko recenzować. Zna wszystkie zakamarki Khorinis, a serię przygód Indiany Jonesa powtarzał wiele razy.