futurebeat.pl NEWSROOM Koniec ChromeOS? Dlaczego popularny system operacyjny Google może być na skraju wyginięcia Koniec ChromeOS? Dlaczego popularny system operacyjny Google może być na skraju wyginięcia Przyszłość ChromeOS i Chromebooków, staje się coraz bardziej niejasna. W obliczu rosnących możliwości Androida, który zyskuje funkcje typowe dla komputerów, pojawiają się pytania o dalszy rozwój i rolę tego systemu. techKrystian Łukasik20 marca 2025 1 Źrodło fot. Brooke Cagle C | Unsplashi Spis treści: Android przejmuje stery?„Nie chcemy dublować rozwiązań”Czy Chromebooki znikną?Co dalej? Czy dni ChromeOS, systemu operacyjnego znanego z prostoty i Chromebooków, są policzone? W branży technologicznej oraz społeczności konsumentów krążą spekulacje, że Google może szykować grunt pod zastąpienie go czymś nowym. Choć oficjalnego potwierdzenia brak, kilka sygnałów sugeruje, że przyszłość ChromeOS rysuje się w niepewnych barwach. Android przejmuje stery?Najważniejszym argumentem za potencjalnym schyłkiem ChromeOS, bazującego na jądrze Linux, jest rosnąca rola Androida. Okazuje się, że system ten, królujący na smartfonach i tabletach, ma ambicje wykraczające poza urządzenia mobilne (via GameStar Tech). Urządzenia takie jak Samsung Galaxy Tab czy Lenovo Tab pokazują już teraz, że Android na tabletach staje się coraz bardziej produktywny, a aplikacje w Google Play są z czasem lepiej dostosowywane do większych ekranów. Do tego, Google intensywnie pracuje nad przystosowaniem Androida do pracy na laptopach (via Android Authority). Oznacza to również, że system ten zyskuje funkcje, które do tej pory były domeną ChromeOS – obsługę wielu okien jednocześnie, aplikacji desktopowych i lepszą integrację z peryferiami (myszką, klawiaturą, zewnętrznymi monitorami). W efekcie Android staje się coraz bardziej wszechstronny, przejmując rolę, którą do tej pory pełnił ChromeOS. To rodzi pytanie o sens dalszego rozwijania ChromeOS jako odrębnego produktu. „Nie chcemy dublować rozwiązań”Pewien pracownik Google, w nieoficjalnej wypowiedzi dla portalu Xataka Android, wyjaśnił, że celem firmy nie jest tworzenie kolejnego środowiska desktopowego, ale raczej wzbogacenie Androida o nowe możliwości. Głównym celem funkcji terminala Linux jest wprowadzenie większej liczby aplikacji (w tym również narzędzi i gier) do Androida, a NIE wprowadzenie kolejnego środowiska desktopowego. Android, jak spekuluje opinia publiczna, będzie miał lepszy system okienkowy typu desktop. Uważamy, że generalnie nie byłoby dobrym pomysłem, aby prezentować wiele opcji do zarządzania oknami na jednym urządzeniu. Idealnie byłoby, gdyby w trybie okienkowym aplikacje Linux były wyświetlane w oknach, tak jak inne natywne aplikacje Android. Ta wypowiedź sugeruje, że zamiast utrzymywać dwa osobne systemy, gigant z Mountain View wolałby skupić się na rozwoju jednego – Androida, który mógłby obsłużyć zarówno urządzenia mobilne, jak i komputery. Kolejnym elementem układanki jest wsparcie dla aplikacji Linuksowych. ChromeOS już teraz pozwala zaawansowanym użytkownikom na instalowanie oraz uruchamianie takich programów. Jednak Google planuje pójść o krok dalej i umożliwić korzystanie z aplikacji Linuksowych bezpośrednio w trybie desktopowym Androida za pomocą Terminala (via Android Police). Pracownik Google, o którym mowa, w dalszej części wywiadu podkreślił również, że firma pracuje nad „przyspieszeniem GPU” dla interfejsu graficznego. Oznaczałoby to płynniejsze działanie aplikacji Linuksowych, które często są bardziej wymagające niż standardowe aplikacje mobilne. Czy Chromebooki znikną?Mimo niepewnej przyszłości ChromeOS, Chromebooki wciąż mają swoich zwolenników, szczególnie w szkołach i wśród osób szukających prostego narzędzia do pracy w internecie. Zamiast całkowitego zniknięcia z rynku, bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ich ewolucja. Być może w przyszłości zobaczymy „Chromebooki z Androidem”, łączące prostotę obsługi z bogactwem aplikacji dostępnych na platformie Android. Google może również zdecydować się na połączenie obu systemów w jeden, prezentując zupełnie nowy twór, czerpiący z zalet obu rozwiązań. Co dalej?Na chwilę obecną, oficjalnych zapowiedzi brak, więc pozostają nam spekulacje. Jednak sygnały płynące od pracowników Google sugerują, że korporacja poważnie rozważa zmiany w swojej strategii dotyczącej systemów operacyjnych. Najbliższe miesiące i lata pokażą, czy ChromeOS ustąpi miejsca Androidowi, czy też oba systemy znajdą sposób na współistnienie. Warto dodać, że Google oferuje darmową wersję systemu, ChromeOS Flex, którą można instalować na starszych laptopach, dając im „drugie życie”. Może to być znak, że firma chce przedłużyć żywotność istniejących urządzeń, ale z drugiej strony, brak pełnej funkcjonalności ChromeOS (np. wsparcia dla aplikacji Android) w wersji Flex może sugerować, że Google nie wiąże z nim długoterminowych planów. POWIĄZANE TEMATY: tech tablety laptopy Android Google Krystian Łukasik Krystian Łukasik Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej. Wyjątkowe zagranie. Elon Musk przejął własną firmę Wyjątkowe zagranie. Elon Musk przejął własną firmę Dostępność RTX-ów 50 wzrasta. Nie oznacza to jednak spadku cen Dostępność RTX-ów 50 wzrasta. Nie oznacza to jednak spadku cen Spełnianie minimalnych wymagań sprzętowych to za mało by zagrać w Helldivers 2. Gracze skarżą się na najnowszą aktualizację Spełnianie minimalnych wymagań sprzętowych to za mało by zagrać w Helldivers 2. Gracze skarżą się na najnowszą aktualizację Lis zdechł, ale dalej macha ogonem - co trzyma Firefoxa przy życiu? Lis zdechł, ale dalej macha ogonem - co trzyma Firefoxa przy życiu? AMD rzuca rękawicę NVIDII. GIGABYTE Radeon RX 9070 XT GAMING OC 16 G może być ciekawą alternatywą dla sprzętu „zielonych” AMD rzuca rękawicę NVIDII. GIGABYTE Radeon RX 9070 XT GAMING OC 16 G może być ciekawą alternatywą dla sprzętu „zielonych”