Kolejny technologiczny gigant zapowiada zwolnienia

Ostanie miesiące nie były zbyt łaskawe dla branży technologicznej. Wiele firm ogłosiło masowe zwolnienia, w wyniku których pracę straciło kilkanaście tysięcy osób. To jednak nie koniec. Redukcję etatów zapowiedział również Snap (via The Verge).

Powiązane:„Płatny Facebook” już w Polsce - co daje i ile kosztuje Meta Verified?

Firma nie jest w najlepszej kondycji jeśli chodzi o finanse. Malejące przychody z reklam spowodowały, że przez pierwsze dwa kwartały roku fiskalnego 2023 Snap notował straty. Dopiero w trzecim kwartale udało się im zwiększyć przychody.

1. Wiele projektów firmy, w tym okulary AR oraz dron do selfie, nie spotkało się z ciepłym przyjęciem. W związku z tym zdecydowano się zarzucić ich dalszy rozwój.
2. Dodatkowo również flagowy produkt giganta – Snapchat – nie rozwijał się w zadowalającym tempie. Warto przypomnieć tutaj, że w połowie ubiegłego roku do części funkcji portalu zawitały reklamy. Dla części użytkowników mogło to być więc uciążliwe.
3. Ostatecznie Snap zdecydował się zwolnić około 10% swojej kadry. Według rzecznika Farrina Jaya, taki ruch pozwoli na usprawnienie pracy.
4. Firma zapowiedziała jednak, że nie zostawi ludzi z niczym. Łącznie na poczet odpraw i innych kosztów związanych ze zwolnieniami przeznaczone zostaną 75 miliony dolarów.

Mimo redukcji etatów, Snap nadal pozytywnie patrzy w przyszłość. Firma przewiduje, że w 2024 roku wzrośnie dzienna liczba użytkowników Snapchata. Dodatkowo zakładają oni, że przychody z reklam będą wyższe o 20%.

Oczywiście to jedyny firma, która przewiduje zwolnienia w najbliższym czasie. W styczniu pojawiły się również doniesienia, że Google planuje kolejne redukcje etatów.

1. Szef Google ostrzega swoich pracowników, nadchodzą kolejne zwolnienia

Czytaj więcej:Threads może być luźniejszą wersją X i lepszym Tinderem. Bywa, że nudzi, ale ma potencjał