Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify

Gdy chcemy posłuchać jakiegoś utworu, włączamy Spotify czy YouTube i w kilka sekund mamy do niego dostęp. Nie zawsze tak jednak było i jeszcze stosunkowo niedawno słuchanie muzyki na komputerze czy urządzeniu mobilnym wymagało trochę gimnastyki.

tech
Michał Kłodziński7 czerwca 2024
4

Historia streamingu muzycznego jest silnie związana z rozwojem Internetu, bo właśnie dzięki niemu ludzie z całego świata mogli zacząć dzielić się muzyką.

Jednym z pierwszych serwisów muzycznych było założone w 1993 roku przez studentów kampusu University of California w Santa Cruz The Internet Underground Music Archive, lepiej znane pod akronimem IUMA.

Było to miejsce dla muzyków i zespołów niezwiązanych z żadną wytwórnią, gdzie mogli oni nieodpłatnie umieszczać swoje utwory i kontaktować się ze swoimi fanami. Początkowo w serwisie można było znaleźć utwory w formatach WAV i AIFF, a w późniejszym okresie również MP2 i MP3.

Format MP3 odmienił sposób, w jaki mogliśmy cieszyć się muzyką. bogitw / Pixabay. - Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify - wiadomość - 2024-06-07
Format MP3 odmienił sposób, w jaki mogliśmy cieszyć się muzyką. bogitw / Pixabay.

To właśnie ten ostatni format plików na zawsze odmienił muzyczny rynek. Wynaleziony przez zespół badawczy z Fraunhofer Institut pod koniec lat 80. ubiegłego wieku i wprowadzony w 1993 roku wraz ze standardem MPEG-1 MP3 (MPEG-1 Audio Layer 3), MP3 zapewniał rozsądny kompromis pomiędzy jakością, a zajmowaną przestrzenią na dysku. Odtąd ulubione utwory mogły być łatwo przenoszone z urządzenia na urządzenie, wypalane na płytach CD lub udostępniane przez Internet.

Właśnie z tego powodu Sean Parker i Shawn Fanning w 1999 roku stworzyli Napstera, czyli platformę peer-to-peer, w której przed pobraniem wybranych utworów trzeba było udostępnić swoją kolekcję zgromadzoną na dysku. Liczba użytkowników wzrastała w szybkim tempie o czym świadczy fakt, że w pewnym momencie ponad 60% akademickiego ruchu sieciowego było wykorzystywane do przesyłu plików MP3.

Wkrótce jednak Napster popadł w poważne tarapaty, gdyż został pozwany przez Larsa Ulricha (Metallica), Dr. Dre oraz zrzeszenie wydawców muzyki RIAA (Recording Industry Association of America) za naruszenie praw autorskich. W 2001 zgodnie z decyzją sądu firma zawiesiła działalność, a rok później ogłosiła bankructwo. Od 2003 roku Napster jest usługą płatną i kilkukrotnie zmieniał swojego właściciela. Oczywiście upadek Napstera nie powstrzymał piractwa internetowego, a jego użytkownicy szybko przerzucili się na takie platformy jak Audiogalaxy, eDonkey2000, eMule, Kazaa, Soulseek, czy WinMX.

Narodziny iPoda i początek współczesnego streamingu

23 października 2001 roku Steve Jobs zaprezentował światu iPoda, czyli najpopularniejszy odtwarzacz MP3 w historii. iPod pierwszej generacji mógł pomieścić 1000 piosenek, a jego bateria starczała na około 10 godzin odtwarzania. 28 kwietnia 2003 Apple na zawsze odmieniło branżę muzyczną, uruchamiając serwis iTunes Store, gdzie można było nabyć utwory w dosyć niskiej cenie (większość po 0,99 USD), a następnie przesłać np. na rozchwytywanego wówczas iPoda (w samym 2003 roku sprzedano 900 tys. sztuk).

iPod był ważnym elementem rozwoju rynku muzycznego. mikefoster / Pixabay. - Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify - wiadomość - 2024-06-07
iPod był ważnym elementem rozwoju rynku muzycznego. mikefoster / Pixabay.

Kolejnym krokiem w kierunku obecnych muzycznych serwisów streamingowych było Last.fm. Historia tego serwisu zaczęła się w 2002 roku, kiedy grupa przedsiębiorców wywodząca się z Austrii i Niemiec stworzyła radio internetowe. W 2003 roku doszło do integracji Last.fm z algorytmem rekomendacji muzycznej Audioscrobbler.

Od tej pory Last.fm działał w następujący sposób: użytkownik odtwarzał posiadane na urządzeniu utwory lub radio internetowe, specjalne wtyczki lub aplikacja rejestrowały jego aktywność, a po przesłaniu informacji do bazy danych, serwis tworzył profil muzyczny użytkownika i rekomendował nowe utwory, które mogły również przypaść mu do gustu. Filarem Last.fm była także społeczność tworzona wokół ludzi o podobnych upodobaniach.

W 2005 roku zadebiutowało radio internetowe Pandora, które oferowało swoim użytkownikom możliwość słuchania spersonalizowanych stacji radiowych. Jako pierwsze obok płatnej opcji wprowadziło opcję freemium, czyli darmową usługę, ale z pewnymi ograniczeniami np. z obecnością reklam. Pandora, podobnie jak Last.fm, poleca utwory na podstawie nawyków użytkownika, jednakże w odróżnieniu od konkurencji, wykorzystuje dodatkowo szczegółową analizę utworów stworzoną w ramach projektu Music Genome Project, który kategoryzuje utwory na podstawie ponad 450 atrybutów, takich jak melodia, harmonia, rytm i tekst. Zgromadzone dane służą dopasowaniu utworów o podobnych cechach do preferencji użytkownika.

Wciskasz „play” i słuchasz dowolnego utworu. Taki komfort mamy dopiero od niedawna. TBIT / Pixabay. - Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify - wiadomość - 2024-06-07
Wciskasz „play” i słuchasz dowolnego utworu. Taki komfort mamy dopiero od niedawna. TBIT / Pixabay.

W 2007 roku na rynku muzycznym zadebiutowały dwie kolejne platformy: Bandcamp i SoundCloud. Miały one służyć artystom niezależnym jako miejsce do nieodpłatnego publikowania swoich utworów i dzielenia się nimi z całym światem. SoundCloud był zwrócony bardziej w stronę funkcji społecznościowych oraz współpracy pomiędzy muzykami, natomiast Bandcamp miał być czymś w rodzaju iTunes Store dla twórców niezależnych, gdzie można było kupić ich piosenki lub wesprzeć artystów datkami.

Deezer nie zwojował świata

W tym samym roku we Francji wystartował Deezer, czyli pełnoprawna muzyczna platforma. Jej historia rozpoczęła się w 2006 roku za sprawą serwisu BlogMusik, który umożliwiał użytkownikom bezpłatne przesyłanie i streamowanie piosenek w formacie MP3. Pod naciskiem SACEM (Société des auteurs, compositeurs et éditeurs de musique), czyli francuskiego odpowiednika ZAIKS-u, serwis został zamknięty za naruszenie praw autorskich. Wkrótce na jego gruzach powstała już w pełni legalna platforma, która oficjalnie została uruchomiona 22 sierpnia 2007 roku.

Deezer, tak jak wszystkie obecne serwisy streamingowe, działa w modelu subskrypcyjnym. Użytkownik może wybrać płatną subskrypcję miesięczną lub opcję freemium. Początkowo Deezer był ograniczony tylko do terytorium Francji i miał problemy ze zdobyciem wymaganych licencji, dlatego obecnie nie posiada znaczącego udziału na światowym rynku.

Spotify: początek

W 2008 roku wystartował Spotify. Ten najpopularniejszy obecnie na świecie serwis streamingowy, założony przez szwedzkich przedsiębiorców Daniel Eka i Martina Lorentzona, powstał z myślą o zwalczaniu piractwa internetowego (w końcu Szwecja to ojczyzna Pirate Bay).

Niewielkie zespoły mogą łatwo dotrzeć do swoich fanów, choć ogromnych pieniędzy w serwisach streamingowych raczej nie zarobią. Źródło: Cristhian_Adame_Photo / Pixabay. - Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify - wiadomość - 2024-06-07
Niewielkie zespoły mogą łatwo dotrzeć do swoich fanów, choć ogromnych pieniędzy w serwisach streamingowych raczej nie zarobią. Źródło: Cristhian_Adame_Photo / Pixabay.

Kupowanie pojedynczych piosenek nie było wystarczająco zachęcające dla użytkowników, dlatego postanowiono za stosunkowo niewielką opłatą lub w ramach modelu freemium zaoferować użytkownikom dostęp do ogromnej biblioteki utworów. Według Daniela Elka, nazwa Spotify powstała przez przypadek, kiedy źle zrozumiał propozycję wykrzyczaną przez wspólnika z sąsiedniego pokoju. Później dorobiono do niej wytłumaczenie, że nazwa Spotify wzięła się od połączenia wyrazów spot („znajdź”, „zauważ”) i identify („zidentyfikuj”).

W 2014 roku za sprawą norweskiej firmy Aspiro powstał Tidal. Wkrótce popadła ona w kłopoty finansowe, które rozwiązały się rok później, po przejęciu jej przez przedsiębiorstwo należące do Jay’a Z. W 2021 roku serwis został sprzedany należącej do współtwórcy Twittera Jacka Dorsey’a firmie Square Inc. (obecnie Block Inc.). Tidal od samego początku celował w wyższą jakość dźwięku i większe wynagrodzenie dla muzyków, dlatego postawiono wyłącznie na płatną subskrypcję.

Słuchanie muzyki przeszło prawdziwą rewolucję wraz z rozpowszechnieniem się serwisów streamingowych. sweetlouise / Pixabay. - Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify - wiadomość - 2024-06-07
Słuchanie muzyki przeszło prawdziwą rewolucję wraz z rozpowszechnieniem się serwisów streamingowych. sweetlouise / Pixabay.

W 2015 roku na scenę streamingu muzycznego weszły dwie kolejne usługi: Apple Music oraz YouTube Music. Popularność Spotify sprawiła, że sprzedaż muzyki na iTunes znacznie zmalała. Z tego powodu Apple uruchomiło własną platformę streamingową.

Z kolei na platformie YouTube od samego początku dużą część wgrywanych filmów stanowiły teledyski i nagrania z koncertów, stąd firma Google postanowiła powołać do życia YT Music, by włączyć się do dynamicznie rozwijającego się segmentu rynku muzycznego, jakim jest streaming.

Wprawdzie Amazon już w 2014 roku uruchomiło platformę Prime Music, ale była ona dostępna tylko dla posiadaczy pakietu Amazon Prime. W październiku 2016 r. na rynek wszedł pełnoprawny konkurent wymienionych wcześniej serwisów – Amazon Music Unlimited (obecnie po prostu Amazon Music).

Wpływ streamingu na rynek muzyczny

Platformy streamingowe całkowicie odmieniły oblicze branży muzycznej. Według najnowszego raportu Międzynarodowej Federacji Przemysłu Fonograficznego (IFPI), w strukturze globalnych przychodów przemysłu muzycznego zaszły ogromne zmiany.

Przed erą cyfrową głównym źródłem jego przychodów była sprzedaż fizycznych nośników, takich jak winyle, kasety magnetofonowe, czy płyty CD. W 1999 roku ich sprzedaż przyniosła 22,2 mld $, a w zeszłym roku zaledwie 5,1 mld $. Warto jednak dodać, że w ostatnich latach nośniki fizyczne powoli zaczynają wracać do łask. W zeszłym roku właśnie ten segment zanotował największy ze wszystkich wzrost o 13,4%. Zwłaszcza płyty winylowe stały się cenionymi produktami kolekcjonerskimi.

Płyty winylowe przeżywają obecnie renesans. Źródło: chienba / Pixabay. - Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do Spotify - wiadomość - 2024-06-07
Płyty winylowe przeżywają obecnie renesans. Źródło: chienba / Pixabay.

W 2023 roku streaming stanowił ponad 2/3 przychodu z muzyki na świecie (67,3%), fizyczne nośniki odpowiadały za 17,8% przychodu, 9,5% przyniosły licencje na utwory odtwarzane przez nadawców i w miejscach publicznych), 3,2% stanowiła muzyka pobrana oraz inne formaty cyfrowe, a na samym końcu z wynikiem 2,2% znalazła się synchronizacja (muzyka wykorzystana w TV, reklamie, grze komputerowej lub w filmie).

Streaming muzyczny obecnie

Według szacunków Midia Research w III kwartale 2023 roku na świecie było 713,4 miliona subskrypcji muzycznych. Najpopularniejszą platformą na świecie było Spotify – 31,7% udziału w rynku, co przekłada się na 226 mln subskrybentów, deklasując konkurencję.

 

udział w rynku

Liczba subskrybentów (mln)

Spotify

31,7%

226

Tencent Music

14,4%

102,7

Apple Music

12,6%

89,8

Amazon Music

11,1%

78,9

YT Music

9,7%

69,1

NetEase

6,1%

43,7

Yandex Music

3,4%

24,5

Deezer

1,3%

9,3

pozostałe

9,7%

69,3a

Streaming muzyki – co dalej?

W ostatnich 20 latach rynek muzyczny zmienił się diametralnie, a jego najszybciej rozwijającym się segmentem są serwisy streamingowe. Pod względem liczby subskrybentów, Spotify w dalszym ciągu utrzymuje prowadzenie, jednak konkurencja, a w szczególności ta azjatycka, jest coraz bliżej.

Obecnie wiele firm pracuje nad poprawą jakości dźwięku oraz implementacją sztucznej inteligencji (np. Playlisty AI na Spotify), by przyciągnąć do siebie kolejne rzesze fanów muzyki.

Michał Kłodziński

Michał Kłodziński

Grami interesuje się od dzieciństwa. Preferuje RTS-y, RPG-i oraz gry wyścigowe. Absolwent Historii na Uniwersytecie Szczecińskim. Pasjonuje się historią (głównie XX wieku), sportem, motoryzacją, geografią i nowinkami ze świata nowych technologii. Oprócz grania, w wolnym czasie pochłania filmy i literaturę fantastyczno-naukową, tworzy amatorskie projekty w Blenderze oraz słucha muzyki rockowej i niezależnej.

Intel Arc Battlemage już oficjalnie. Poznaliśmy specyfikację B580 i B570

Intel Arc Battlemage już oficjalnie. Poznaliśmy specyfikację B580 i B570

Dyski PS1 były wtedy czarne jak smoła i był ku temu banalny powód

Dyski PS1 były wtedy czarne jak smoła i był ku temu banalny powód

Zadzwonisz bez zasięgu sieci, bez Internetu i z piwnicy; Xiaomi 15 wprowadza unikalną funkcję Xiaomi Star

Zadzwonisz bez zasięgu sieci, bez Internetu i z piwnicy; Xiaomi 15 wprowadza unikalną funkcję Xiaomi Star

Prezes Intela Pat Gelsinger rezygnuje ze stanowiska tuż przed prezentacją kart graficznych Arc Battlemage

Prezes Intela Pat Gelsinger rezygnuje ze stanowiska tuż przed prezentacją kart graficznych Arc Battlemage

„Pociłem się przez całą drogę” - gracz kupił komputer do gier z kartą graficzną Nvidia Geforce RTX 4090 za niecałe 5000 złotych i wiózł 3 godziny samochodem

„Pociłem się przez całą drogę” - gracz kupił komputer do gier z kartą graficzną Nvidia Geforce RTX 4090 za niecałe 5000 złotych i wiózł 3 godziny samochodem