Jedzenie z lootbooksów? Szwedzka firma podejmuje wyzwanie

Szwedzka firma Kavall, zajmująca się dostarczaniem żywności, zaprezentowała przycisk „Unplan”, który umożliwia zamawianie artykułów spożywczych z losowo wybranego przepisu.

tech
Kamil Cuber10 listopada 2022
4
Źrodło fot. Kavall
i

Losowość, tak bardzo uwielbiana i znienawidzona jednocześnie przez graczy, do tej pory kojarzyła się w większości przypadków ze światem wirtualnym oraz grami. Jak się jednak okazuje, już niedługo może ona dotknąć wielu aspektów naszego życia w realnym świecie. Dobrym tego przykładem jest zaprezentowany przez szwedzką firmę Kavall przycisk „Unplan”, za pomocą którego możemy zamówić dostawę składników z losowo wybranego przepisu. Opisywane rozwiązanie jest obecnie testowane przez niewielką liczbę użytkowników na terenie Skandynawii.

Jedzenie z lootbooksów? Szwedzka firma podejmuje wyzwanie - ilustracja #1
Wygląd przycisku „Unplan”. | Źródło: The Verge. Kavall.

Według informacji podanych przez firmę takie rozwiązanie ma pomóc osobom, które nie mają zbyt wiele czasu na planowanie oraz przygotowywanie swoich posiłków. Jak opisuje to Sandra Modée, dyrektor ds. marketingu w firmie Kavall:

Stres związany z brakiem możliwości dotarcia do sklepu po pracy lub uzgodnienia, co zamierzasz dziś wieczorem ugotować, jest czymś, z czym każdy może się utożsamić. Dla nas w Kavall nie chodzi tylko o szybkie dostarczanie jedzenia, ale o możliwość zaoferowania większej swobody.

Dodatkowo omawiany przycisk ma zadbać również o lepsze zdrowie psychiczne użytkowników, poprzez zmniejszenie liczby podejmowanych decyzji. Dzięki ograniczeniu wyborów klienci będą mniej narażeni na wpadnięcie w tzw. paraliż decyzyjny. Zwraca na to uwagę licencjonowana psycholog i specjalistka neuropsychologii Martina Nelson:

Obecnie mamy prawdopodobnie największe możliwości wyboru w historii, nie tylko jeśli chodzi o opcje obiadowe. Samo w sobie nie jest to złe, ale zbyt wiele wyborów może prowadzić do łatwego przytłoczenia. Teraz mamy tak wiele opcji, że sam wybór może stać się kolejnym wyczerpującym obowiązkiem.

Jedzenie z lootbooksów? Szwedzka firma podejmuje wyzwanie - ilustracja #2
Firma do tej nie wprowadziła żadnych opcji ograniczenia w losowanych przepisach, co czyni ją nieprzydatną dla niektórych użytkowników, np. alergików. Źródło: Kavall.

Poza fizycznym urządzeniem opcję zamawiania losowego produktów można również znaleźć w aplikacji mobilnej Kavall. Sam program to wariacja na temat „zamawiaczy jedzenia” pokroju znanych w Polsce Uber Eats czy Glovo. Unikalnym założeniem Kavall jest jednak to, że zakupy mają dotrzeć do klienta w maksymalnie 10 minut. W połączeniu z losową listą składników może wyglądać to całkiem ciekawie.

Choć na razie nie wiadomo, czy takie rozwiązanie przyjmie się szerzej na rynku, to w przypadku powodzenia projektu może się okazać, że już niedługo inne firmy będą testować podobne funkcje.

POWIĄZANE TEMATY: tech gadżety

Kamil Cuber

Kamil Cuber

Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.

Po latach opóźnień Starliner wreszcie leci z załogą

Po latach opóźnień Starliner wreszcie leci z załogą

Apple sprzedaje o 10% mniej iPhonów niż rok temu, ale wciąż nie ma powodów do narzekania

Apple sprzedaje o 10% mniej iPhonów niż rok temu, ale wciąż nie ma powodów do narzekania

Motorola może wywieszać białą flagę, bo ten konkurencyjny smartfon jest od niej nie tylko tańszy, ale i lepszy

Motorola może wywieszać białą flagę, bo ten konkurencyjny smartfon jest od niej nie tylko tańszy, ale i lepszy

Haker odkrył jailbreak PS4/PS5 i otrzymał od Sony ponad 12 tys. dolarów. Teraz luka jest dostępna dla wszystkich

Haker odkrył jailbreak PS4/PS5 i otrzymał od Sony ponad 12 tys. dolarów. Teraz luka jest dostępna dla wszystkich

„Mój chłopak uważa, że to w porządku”: graczka pokazuje brudny komputer swojego partnera, nie chcielibyście go otworzyć

„Mój chłopak uważa, że to w porządku”: graczka pokazuje brudny komputer swojego partnera, nie chcielibyście go otworzyć