Intel kończy z podkręcaniem procesorów bez literki K w nazwie

Zła wiadomość dla osób, które chciały podkręcić zablokowane procesory Intel Raptor Lake. Firma uniemożliwiła właśnie tę opcję.

gaming
Marcin Nic21 stycznia 2023
21
Źrodło fot. Intel
i

Od kilku generacji Intel przygotowywał procesory, który miały odblokowany mnożnik, pozwalający zaawansowanym użytkownikom na ich podkręcenie. Zmiana ustawienia BCLK (czyli tzw. magistrali bazowej) pozwalała na overclocking chipów bez „K” w nazwie.

Oczywiście potrzebna do tego była odpowiednia płyta główna, pozwalająca na takie działanie. Osoby chcące podkręcić zablokowane procesory 13. generacji od Intela będą musiały obejść się smakiem. Od tej pory będzie to niemożliwe, bowiem firma ukróciła ten proceder (via Wccftech). Co się zmieniło w przypadku układów Raptor Lake?

Wszystko spowodowane jest brakiem mikrokodu, który odblokowywał możliwość podkręcania procesorów z teoretycznie zablokowanym mnożnikiem. Chociaż dostępność tej opcji ograniczona była do płyt z serii Z, wielu użytkowników z niej ochoczo korzystało.

Procesory Intel kupisz tutaj

Czy producenci płyt głównych wydadzą aktualizacje, które pozwolą na obejście ograniczeń narzuconych przez firmę Intel? To niestety niemożliwe, bo wszystkiemu winien jest wspomniany powyżej brak mikrokodu w procesorach Raptor Lake. Mało prawdopodobne jest więc to, że chipy bez literki „K” otrzymały możliwość overclockingu.

Podejście „Niebieskich” do takich praktyk stosowanych przez użytkowników nie powinno tak naprawdę nikogo dziwić. Firmie z pewnością nie podobał się fakt, że konsumenci kupowali tańsze procesory i podkręcali je, otrzymując po procesie układy dorównujące swoim droższym odpowiednikom.

Oznacza to więc, że użytkownicy chcący podkręcić swoje jednostki będą musieli zwrócić się w kierunku droższych modeli, które pozwalają na tę opcję. Czy jednak różnica kilkuset złotych, a także wymóg posiadania lepszego układu chłodzenia będą rekompensowane przez różnicę, jaką niewątpliwie zapewni odpowiednie podkręcenie procesora?

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić