futurebeat.pl NEWSROOM Fani Stalkera 2 mają problem. Zagrali przez GeForce Now i stracili godziny postępów Fani Stalkera 2 mają problem. Zagrali przez GeForce Now i stracili godziny postępów Fani grania w chmurze mają poważny problem z zapisany STALKER-a 2: Heart of Chornobyl na GeForce Now. Lepiej wstrzymajcie się z rozgrywką przed rozwiązaniem tego błędu. gamingFilip Węgrzyn27 listopada 2024 Źrodło fot. STALKER 2 / GSC Game Worldi Spis treści: Zapisy trzymają się na taśmie klejącejPrace nad rozwiązaniem trwają Premiera S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl była z pewnością jedną z największych wydarzeń w branży tego roku i choć gra zbiera bardzo dobre oceny i przyciąga nie tylko weteranów serii, ale również „żółtodziobów”, to na ten moment posiada się wiele błędów. Pisaliśmy o tym chociażby w naszej recenzji technicznej. Żaden bug czy glitch nie ima się jednak z poziomem frustracji, jaki doświadczają ludzie, kiedy tracą zapisy z rozgrywki. Właśnie taki problem mają obecnie użytkownicy GeForce Now, którzy korzystają z wersji z PC Game Pass. Powiązane:Jak prezentuje się Stalker 2 na Xbox Series S? Odpowiedź może zaskoczyć Problem nie dotyczy niestety mniejszości graczy, bo jest on tyle duży, że sama Nvidia zdecydowała się go zaadresować i od paru dni próbuje znaleźć jego rozwiązanie. Niestety mimo wprowadzenia patcha, mogę z własnego doświadczenia powiedzieć, że póki co nic nie pomogło i aktualnie jestem aż 12 godzin w plecy rozgrywki z sesji, które odbyłem po wgraniu łatki przez producenta. Zapisy trzymają się na taśmie klejącejKłopot graczy został też omówiony na forum Reddit, gdzie użytkownicy próbowali wspólnie znaleźć rozwiązanie, aby nie musieć czekać wielu dni tylko po to, by zagrać dalej, a w sumie to od nowa. Ludzie twierdzą, że aktualnie jedynym sposobem jest wejść do gry, usunąć wszystkie posiadanie zapisy, wyłączyć autozapisywanie, a potem stworzyć jeden „twardy” save i nadpisywać go za każdym razem, kiedy chcemy zachować choć odrobinę postępu. Jest to uciążliwe, ale ponoć niektórym pomaga. Przy tym trzeba wspomnieć, że wersja Steam S.T.A.L.K.E.R.-a 2 nie ma tego problemu. Jeśli gracie w S.T.A.L.K.E.R.-a 2 na GeForce Now za pośrednictwem PC Game Pass i nadal macie swoje zapisy, to uważajcie! Jeśli przy uruchamianiu gry pojawi się komunikat o błędzie synchronizacji chmury, to pod żadnym pozorem nie korzystajcie z wczytania lokalnych save’ów i poczekajcie do naprawy problemu. Wybranie tej drugiej opcji spowoduje, że utracicie wszystkie postępy z poprzedniej sesji, a pliki w chmurze zostaną zastąpione przez te „fizycznie”. Najlepiej całkowicie wstrzymać się z zabawą. Jeśli przed przeczytaniem tego ostrzeżenia zdążyliście już utracić swoje zapisy, to nie pomoże Wam nawet uruchomienie gry na konsoli, przez aplikację PC Game Pass, ani uruchomienie jej na xCloud. W każdym z tych przypadków będziecie w plecy z postępem rozgrywki. Prace nad rozwiązaniem trwająNawet mimo wspomnianego wcześniej fixa, Nvidia nadal nie naprawiła problemu z zapisami w chmurze Xbox. Powodów może być wiele, od niepoprawnie działającej funkcji autosave’ów w pecetowej wersji gry z PC Game Pass, aż po nieprawidłowe przesyłanie zapisów między platformami PC - Xbox. Pozostaje jedynie monitorować status błędu na oficjalnej stronie Nvidii i liczyć na to, że producent szybko się z nim upora. Jeśli nie macie innej możliwości uruchomienia gry, niż za pomocą chmury, to pozostaje Wam dwie opcje. Możecie kupić wersję na Steam i tę uruchamiać na GeForce Now. Natomiast jeśli goni Was domowy budżet, a jesteście abonentami PC Game Pass Ultimate, to osobiście mogę polecić rozgrywkę na xCloud za pośrednictwem przeglądarki lub aplikacji Xbox na PC. Na Xboksowej chmurze problem z synchronizacją zapisów nie występuje. Ponadto gra działa zauważalnie lepiej, bo całość jest streamowana, prawdopodobnie z konsoli Xbox Series S. Może i gramy w 30 fps-ach i niskiej rozdzielczości, a także nie mamy możliwości zmiany trybu wydajności, ale wydanie na Xboksa, w stosunku do PC, działa nie tylko stabilnie, ale też osobiście doświadczyłem w niej dużo mniej bugów, niż na pececie. Wersja na XSS eliminuje również problem ze stutteringiem oraz długim wczytywaniem się terenu, a więc możemy od razu wskoczyć do akcji bez oczekiwania, aż wczytają nam się modele trawy na całej mapie. Czytaj więcej:Xbox nie porzuci konsol. Phil Spencer zapewnia, że firma nadal będzie produkować własny sprzęt POWIĄZANE TEMATY: gaming Xbox GeForce NOW Filip Węgrzyn Filip Węgrzyn Z GRYOnline.pl związał się w listopadzie 2020 roku. Na początku pisał jako newsman, później wspomagał dział Produktów Płatnych we współpracach z zewnętrznymi serwisami jako redaktor prowadzący, a obecnie jest autorem newsów w dziale technologie. O tym, że pisanie sprawia mu wiele satysfakcji, wiedział już za młodu. Swoją przygodę z piórem zaczął od opowiadań, których miejscami akcji były światy postapo i fantasy. Jako ścieżkę edukacji wybrał organizację i sprzedaż reklamy, stąd też jego krótki epizod w influencer marketingu. Fan RPG-ów Bethesdy i From Software. Uwielbia również sieciowe strzelanki, survivale z budowaniem baz, gry kooperacyjne i horrory. Takiego Steam Decka jeszcze nie widzieliście; jest chłodzony wodą i raczej niezbyt przenośny Takiego Steam Decka jeszcze nie widzieliście; jest chłodzony wodą i raczej niezbyt przenośny Realme GT 7 Pro kusi potężnym Snapdragonem i podwodnymi zdjęciami, a na pokazie przerobił mój świński rysunek przy pomocy AI Realme GT 7 Pro kusi potężnym Snapdragonem i podwodnymi zdjęciami, a na pokazie przerobił mój świński rysunek przy pomocy AI Amazon to sigma - dowodem jest ta promocja! Tylko ten kontroler jest w stanie poskromić DualSense’a Amazon to sigma - dowodem jest ta promocja! Tylko ten kontroler jest w stanie poskromić DualSense’a Twórcy Baldur's Gate 3 muszą ograniczyć wsparcie dla modów na konsolach, ponieważ niektórzy gracze używają ponad 100 jednocześnie Twórcy Baldur's Gate 3 muszą ograniczyć wsparcie dla modów na konsolach, ponieważ niektórzy gracze używają ponad 100 jednocześnie Bez DLSS-a nie ma sensu wbijać na kolejki. Recenzja techniczna Planet Coaster 2 Bez DLSS-a nie ma sensu wbijać na kolejki. Recenzja techniczna Planet Coaster 2