futurebeat.pl NEWSROOM Elon Musk każe pracować 12 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu Elon Musk każe pracować 12 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu Od momentu przejęcia Twittera przez Elona Muska pracownicy tej firmy nie mają łatwego życia. Są zmuszeni pracować dłużej niż zwykle. Powodem są ogromne zwolnienia, które mają zacząć się w niedalekiej przyszłości. newsKamil Sulej4 listopada 2022 33 Źrodło fot. Joshua Hoehne | Unsplashi Według najnowszych doniesień Elon Musk rzekomo oczekuje od swoich pracowników aż 84 godzin pracy tygodniowo. Daje to porażające 12 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu. Do takich zmian dochodzi niedługo po objęciu przez miliardera stanowiska dyrektora generalnego firmy. Powiązane:„Płatny Facebook” już w Polsce - co daje i ile kosztuje Meta Verified? Taki, a nie inny tryb pracy jest podobno efektem planów Muska dotyczących dużych zwolnień sięgających nawet 75%. To nie koniec zmian, ponieważ według pracowników miliarder zarządził gruntowną przebudowę platformy. Ma ona polegać głównie na nowych projektach, dotyczących kodowania oraz na „znaczących zmianach” w zakresie usług weryfikacji. Czy to koniec Twittera, jakiego znamy? Źródło: Souvik Banerjee | Unsplash Nikt nie jest bezpiecznyJakby tego było mało, właściciel Tesli i SpaceX podobno wysłał wewnętrzną wiadomość, w której wręcz nakazuje nieprzerwaną pracę: Oczekuje się, że będziemy pracować dosłownie 24 godziny na dobę, aby się wyrobić. – fragment jednej z rzekomych wiadomości Muska do pracowników Jednak nie jest wcale powiedziane, że osoby pracujące bez przerwy, 7 dni w tygodniu będą mogły czuć się bezpiecznie w kwestii zatrudnienia. Z racji braku pewności w tym temacie, pracownicy traktują to jako swoisty test, pokazujący, kto wykonuje swoje zadania najwydajniej. Źródło: Shridgar Gupta | Unsplash Spanie w biurze? OczywiścieNie tylko pracownicy mają nowe, ciężkie zadania do wykonania w bardzo krótkich terminach (mówi się maksymalnie o połowie listopada na realizację celów). Menedżerowie Twittera podobno również są poddawani testom i muszą zarządzać ludźmi poprzez przeprowadzanie skomplikowanych procesów oceny wydajności każdego pracownika. Doprowadza to do takich absurdów, jak spanie kadry menedżerskiej w biurze. Ma to na celu zagwarantowanie ukończenia prac przed nadchodzącą pierwszą falą zwolnień. Ma ona objąć aż 25% personelu. Może Cię zainteresować: Elon Musk spełnia obietnicę i zwalnia pracowników TwitteraElon Musk zaprezentował nowego robota; władzy nad światem raczej nie przejmie Czytaj więcej:Twitter pozwoli na edycję postów, ale będzie sporo ograniczeń POWIĄZANE TEMATY: Internet social media Elon Musk afery i kontrowersje Twitter Kamil Sulej Kamil Sulej Student dziennikarstwa, któremu od najmłodszych lat towarzyszą gry komputerowe. Jego zamiłowanie do technologii pozwoliło mu odnaleźć się w GRYOnline.pl, gdzie zajmuje się tematyką technologiczną, a za sprawą pisania dla Cooldown.pl coraz bardziej zagłębia się w świat influencerów, Minecrafta oraz e-sportu. Przygodę z grami wideo zaczął od PS1 oraz taniego klona Pegasusa. Od tamtej pory nie wyobraża sobie życia bez gier, a jego szczególnymi ulubieńcami są seria Metro (w tym także książkowa), stare Need For Speedy oraz GTA 4. Jego największą pasją jest Formuła 1. Ponadto w czasie wolnym uwielbia wsłuchiwać się w brzmienia rosyjskiego rocka, który według niego emanuje wyjątkowym klimatem i energią. Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Amazon ma już milion pracowników-robotów. Ludzie muszą liczyć się z utratą miejsc pracy Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Xbox Series S na kolanach przed Switchem 2? Sekret tkwi w DLSS Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 Ten tablet przekonał mnie, że już nie potrzebuję laptopa. Recenzja Huawei MatePad Pro 12.2” 2025 „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry „Dziadek ma lepsze parametry ode mnie”: Senior chce dać wnukowi komputer do gier, który jest naprawdę dobry YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy YouTuber pozwala swojemu synowi wybrać, którego handhelda chce - jego decyzja pokazuje, że sprzęt często nie jest najważniejszy