Ekspert naprawił dwa dryfujące kontrolery PS5 w zaledwie 3 minuty - oba DualSense uratowało to darmowe narzędzie

Dryfowanie drążków analogowych to spory problem dla większości standardowych gamepadów. Problem ten występuje w zasadzie w każdym urządzeniu z technologią potencjometrów, może pojawić się szybciej lub później, zależnie od modelu. Niemal nie da się tego uniknąć, ale może coś jednak można zrobić, aby nieco wydłużyć życie sprzętu? Uzyskać choć kilka dodatkowych miesięcy działania, gdy zjawisko już zaczynam graczowi dokuczać? Okazuje się, że tak i wcale nie jest to trudne.

Dryfowanie drążków w DualSense

Redaktor serwisu GamePro opublikował garść porad dla posiadaczy padów, którzy zauważyli już dryfowanie. W tym przypadku na przykładzie DualSense opisuje, jak można spróbować rozwiązać ten problem. Nie jest jasne, jak długo działa ten sposób i czy w każdym przypadku będzie równie skuteczny. Z drugiej strony mając w perspektywie zakup nowego kontrolera, chyba warto spróbować.

Wykorzystuje w tym celu narzędzie stworzone przez technika Alaina Carlucciego. Program działający w przeglądarce (Chrome lub opartej na chromium) powstał, by skalibrować nowe zamienniki joysticków dla kontrolera PS5. Jak się okazuje, można go użyć także bez ich wymiany, aby poprawić działanie zużytych drążków. Na początek uwaga – kontrolera nie wolno odłączyć w trakcie działania aplikacji, inaczej może ulec uszkodzeniu.

• Podłącz DualSense do komputera, a następnie umieść go płasko na stole, naciśnij przycisk „Połącz”, a następnie „Kalibruj środek drążka”.
• Postępuj według instrukcji podawanych przez aplikację, przeprowadzą one przez cztery testy.
• Następnie kliknij „Gotowe” i przystąp do kalibrowania obszaru działania drążka. Polega to na zakreślaniu nim kółek, im dłużej tym będzie to dokładniejsze. Redaktor wykonywał te ruchy przez około minutę.
• Potem wróc do Centrum kalibracji i jeszcze raz wykonaj testy.
• Położenie drążka powinno wynosić 0,00. Jeśli tak jest, kliknij „Zapisz zmiany na stałe”. Następnie odłącz gamepad od aplikacji za pomocą odpowiedniego przycisku.

Po wszystkim warto sprawdzić, jak się zachowuje kontroler, uruchamiając aplikację testującą. Jeśli w położeniu neutralnym nie widać dryfu, można powiedzieć, że się udało. Redaktor serwisu GamePro twierdzi, że uratował w ten sposób dwa egzemplarze kontrolerów PS5 wykazujące oznaki awarii.

Do końca nie wiadomo, w jaki sposób ta operacja mogła zniwelować dryfowanie. Podczas zużywania się elementu oporowego potencjometru może dochodzić do miejscowych zakłóceń w przewodności prądu i wartości oporu. Punkt odczytywany jako neutralny może przesunąć się względem mechaniki utrzymującej drążek. Moim zdaniem kalibracja spowodowała adaptację oprogramowania do uszkodzenia, które może przez jakiś czas skuteczniej filtrować zakłócenia (czyli minimalizować dryfowanie) w położeniu neutralnym.

Ile czasu działania można zyskać w ten sposób? Trudno powiedzieć, na pewno zużywanie potencjometrów będzie postępować, więc nie jest to sposób, który jest odpowiedzią na problem dryfowania drążków. Jest też możliwe, że w przyszłości takie działania będą powodować blokady ze strony Sony, bo jakby nie było narzędzie ingeruje w oprogramowanie DualSense (lub DualShock 4).

Nowe kontrolery dla PS5 w sklepie RTV Euro AGD

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!