Czy to przyszłość klawiatur gamingowych? Logitech przedstawia magnetyczną PRO X TKL RAPID

Do tej pory w świecie klawiatur gamingowych mieliśmy kilka dobrych wybór. Membranowe, mechaniczne, a może hybrydowe switche? Wysoki albo niski profil? A może zestaw nakładek, które zmieniają opór pod palcem przy naciśnięciu klawisza? Teraz mamy nowego zawodnika, magnetyczny model PRO X TKL RAPID z przełącznikami analogowymi od Logitecha. Znana marka sięga gwiazd i być może chce zmienić obecne trendy wirtualnej rozrywki. Jednak czy uda im się to za cenę 899 złotych? Oby tylko nie wymagała abonamentu.

W dniu 17 września 2024 roku firma Logitech przedstawiła światu zupełnie nową klawiaturę, którą reklamuje hasłem „Pro approved. Podnieś poziom swojej gry dzięki magnetyczno-analogowym przełącznikom liniowym”, które rzekomo mają zapewniać błyskawiczną reakcję i precyzję - chyba nacisku, nie sprecyzowali. Wymieniona wcześniej kwota jest realna, tyle gigant peryferiów komputerowych woła sobie za model PRO X TKL RAPID.

Fikuśnie nazwane funkcje i specyfikacja

Co znajdziemy w tej klawiaturze? Oprócz wymienionych „magnetyczno-analogowych przełączników liniowych” (wyobraźcie sobie, że chwalicie się taką frazą przed kolegami - całkiem zabawne), znajdziemy tutaj znane rozwiązanie Lightsync RGB od Logitecha, czyli definitywnie podnoszące skilla w gierkach online oświetlenie gamingowych akcesoriów. Jako fan Logitecha jestem w stanie powiedzieć, że działa ono naprawdę nieźle i cieszy oko. Wymiar urządzenia wynosi 3/4, więc nie jest ono pełnowymiarowe i nie znajdziemy tutaj przystawki numerycznej. Producent zadbał też o wbudowany, szeroki walec, pełniący funkcję scrolla oraz dodatkowe przyciski do sterowania wideo, oświetleniem i audio odtwarzanym na PC.

Same magnetyczno-analogowe przełączniki liniowe charakteryzują się szybkim wyzwalaczem i mają opcję regulowania uruchamiania ich z przyrostem do 0,1 mm. Ponoć siła nacisku potrzebna do pełnego wciśnięcia klawisza to zaledwie 35 g. Dodatkowo Logitech postarał się o wprowadzenie możliwości spersonalizowania zadań konkretnych przycisków lub ich sekwencji, dlatego też będziemy mogli zaprogramować klawiaturę tak, jak mamy na to ochotę.

Ciekawym bajerem jest również funkcja ustawienia poleceń w zależności od stopnia wciśnięcia buttonu, ten sam klawisz może wykonać zupełnie dwie różne czynności. Różnica ma występować w momencie, kiedy robimy szybki push lub pełne dociśnięcie.

Nie zabrakło oczywiście klasycznych dla serii PRO opcji przełączania się pomiędzy różnymi profilami. Zapewne w aplikacji desktopowej Logitecha będziemy mogli zaprogramować dla siebie kilka różnych wariantów funkcji, pomiędzy którymi będziemy mogli się przełączać zaledwie jednym kliknięciem.

Produkt klasy PRO

Wszystkie opisane powyżej funkcje, a co najważniejsze - cena - zdecydowanie pozycjonują nową klawiaturę Logitecha w segmencie produktów premium. Oprócz niej na łamach serwisu Futurebeat pojawiła się również recenzja słuchawek z tej samej półki czy innego, jeszcze mniejszego keyboardu producenta.

Sama fraza „PRO” w nazwie również nie pojawia się bez powodu, jest to w końcu produkt przeznaczony dla profesjonalnych graczy e-sportowych. Pytanie tylko czy jest w stanie dorównać klawiaturze Razera, która ponoć zapewnia niesprawiedliwą przewagę. Logitech dodatkowo chwali się swoją współpracą z zawodowcami na wspomnianym polu i PRO X TKL RAPID ma być dzieckiem tej kooperacji. Czy jednak magnetyczno-analogowe przełączniki liniowe zrewolucjonizują rynek rywalizacyjnych gier wideo i przeniosą je na nowy poziom? O tym przekonamy się wkrótce, być może w ramach recenzji tego sprzętu.