Telefony o 35 procent, komputery o nawet 80 procent w górę. Ceny w Rosji szaleją

Trwająca w Ukrainie wojna niesie ze sobą szereg konsekwencji. Jedną z nich jest drastyczna zmiana na rosyjskim rynku elektroniki, gdzie już teraz widać bardzo poważne problemy dla konsumentów.

mobile
Marcin Strzyżewski17 marca 2022
72

Pierwsze poważne podwyżki cen rosyjscy klienci zauważyli już 24 lutego, w dniu inwazji. Portal UDM-Info informował, ze w sklepach Iżewska smartfony drożały o 25-30 procent, a niektóre modele komputerów o 60 procent. To dotyczyło jednak tych sklepów, które działały, część z nich w dniu rozpoczęcia wojny były po prostu zamknięta.

Co dzieje się z cenami elektroniki w Rosji? Telefony o 35 procent, komputery o nawet 80 procent w górę - ilustracja #1

POLSCY GRACZE DLA UKRAINY

Tak naprawdę ważne są nie ceny elektroniki w Rosji, a koszmarna sytuacja w Ukrainie. Wciąż trwa zbiórka pieniędzy na pomoc naszym sąsiadom. Do tej pory zebraliście ponad 125 tysięcy złotych, a to jeszcze nie jest koniec. Każdy z nas może pomóc!

Dziś sytuacja wydaje się jeszcze pogarszać. Nowy iPhone 13 z 512 GB pamięci kosztuje w przykładowym sklepie 148 990 rubli. To w przeliczeniu z użyciem oficjalnego kursu 6031 złotych. To nie wydaje się ceną z kosmosu, choć widać, że jest drożej niż w Polsce, u nas identyczny telefon kupimy za 5699 złotych.

Do 28 lutego w tym samym rosyjskim sklepie re:Store za ten sam model trzeba było zapłacić 109 990 rubli. To podwyżka o 35 procent. Jedynym modelem iPhone’a, który wtedy nie podrożał był iPhone 12 ze 128 GB pamięci. Czemu? Bo w momencie wprowadzania podwyżek nie było go na stanie. Zresztą nie ma go nadal, co może być potwierdzeniem braku dostaw sprzętu Apple do Rosji.

Co dzieje się z cenami elektroniki w Rosji? Telefony o 35 procent, komputery o nawet 80 procent w górę - ilustracja #2

Drożeją nie tylko smartfony. Portal ASTV.ru 17 marca donosił o wzrostach cen telewizorów Samsunga. W materiale wymieniono dwa modele. Jeden podrożał o 46,3 procenta, drugi o 26,9 procenta. W tym samym źródle mowa jest o podwyżkach cen odkurzaczy, ale zauważono także obniżki cen niektórych pralek i lodówek.

Dużych wzrostów cen należy spodziewać się także w przypadku komputerów. Szereg firm ogłosiło zakończenie dostaw do Rosji. Wśród nich można wymienić AMD, Intela, NVIDIĘ i TSMC. Tajwan, będący światowym centrum produkcji podzespołów komputerowych dołączył do międzynarodowych sankcji, ograniczając handel z Federacją Rosyjską.

Rosyjski portal 3dnews.ru co miesiąc przygotowuje artykuł Komputer miesiąca. W styczniu 2022 roku przygotowali oni podstawowy zestaw dla rosyjskiego klienta. Tak wyglądał ich wybór i ceny podzespołów w rosyjskich sklepach:

 

Przed podwyżką

Po podwyżce

CPU: Intel Core i3-10100F

7 500 RUB

19 582 RUB

GPU: NVIDIA GeForce GTX 1650

29 500 RUB

43 596 RUB

Płyta główna: ASUS PRIME H510M-K

5000 RUB

9 490 RUB

RAM: Crucial BL8G32C16U4B

7 000 RUB

13 380 RUB

Dysk SSD: Kingston SNVS/500G

4 500 RUB

8 797 RUB

Obudowa: Eurocase MA02

2 000 RUB

5 600 RUB

Zasilacz: Cougar VTE 500

3 500 RUB

4896 RUB

Łącznie

59 000 RUB

105 311 RUB

Ceny „po podwyżce” pochodzą ze strony market.yandex.ru z dnia 17.03. Ceny sprzed podwyżki pochodzą ze strony 3dnews.ru z 17 stycznia

Jak widać, przykładowy zestaw komputerowy podrożał o 78 procent. Jeśli przyjmiemy, że typowa wypłata Rosjanina to 30 tysięcy rubli (oficjalna średnia jest wyższa), to oznacza, że komputer zamiast dwóch pełnych wypłat zaczął kosztować ponad trzy.

Czy sytuacja się utrzyma? Prawdopodobnie jeszcze się pogłębi. Sankcje dopiero weszły w życie. Początkowe podwyżki były efektem wyłącznie nerwowego oczekiwania na problemy, które nadejdą, kiedy sprzętu faktycznie realnie zacznie brakować.

Chiny pomogą?

Co dzieje się z cenami elektroniki w Rosji? Telefony o 35 procent, komputery o nawet 80 procent w górę - ilustracja #3

Oczywiście pierwsza myśl brzmi - „Chiny pomogą”. Faktycznie, Chiny nie ograniczają handlu z Rosją z przyczyn pryncypialnych, nie głosują przeciw Rosji w ONZ i nie dołączają do chóru sankcji. Jednocześnie pierwsze nieoficjalne informacje mówią, że chińscy producenci, tacy jak Xiaomi, Oppo i Huawei ograniczają dostawy sprzętu do Rosji. Czemu? Przez spadek ceny rubla.

Już teraz widać, że chińskie firmy wykorzystują okazję. O ile oficjalny kurs banku centralnego Rosji z 17 marca głosi, że za jednego dolara trzeba płacić 108 rubli, o tyle ceny na Aliexpressie przeliczane są według „autorskiego” kursu, który na przykład 8 marca wynosił 183 ruble za dolara.

To pokazuje dość oczywistą sprawę, Chiny mogą zastąpić część towarów, ale ograniczenie konkurencji na rosyjskim rynku z całą pewnością będzie oznaczało dalszy wzrost cen.

Marcin Strzyżewski

Marcin Strzyżewski

W GRYOnline.pl zaczynał w dziale publicystyki, później był kierownikiem działu technologii, co obejmowało zarówno newsy oraz publicystykę, jak i kanał tvtech. Wcześniej pracował w wielu miejscach, m.in. w redakcji portalu Onet. Z wykształcenia rusycysta. Od lat planuje, żeby wrócić do nurkowania, ale na razie jest zajęty głównie psem, królikiem i kanałem youtube’owym, na którym opowiada o krajach byłego ZSRR.

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

7 kluczowych ustawień w smartfonach Samsunga, które warto znać

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Czy minimalne wymagania starczą do odpalenia Stalkera 2? Odpowiedź może zaskoczyć

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Nowa karta graficzna pod choinkę? Nvidia ostrzega przed niedoborami i wzrostem cen

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Komputery z AI nie przyspieszają pracy, ale Intel już wie, dlaczego

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić

Microsoft subtelny jak zawsze. Przypomnienie o końcu wsparcia Windowsa 10 ciężko będzie przegapić