Apple zmieniło w AirTagu jedną rzecz i prawdopodobnie jej nie zauważycie

AirTag, niewielkie urządzenie od Apple służące do śledzenia przedmiotów, doczekało się subtelnej, ale ważnej aktualizacji. Zmiana ta wynika z zaleceń Amerykańskiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC), która w marcu 2024 roku wprowadziła tzw. „Reese's Law”.

Co zmieniło Apple?

W odpowiedzi na „Reese's Law”, Apple dodało do opakowań AirTagów informacje o zagrożeniach związanych z połknięciem baterii guzikowej. Ostrzeżenia te, zgodne z nowymi standardami, zawierają zarówno symbole graficzne, jak i opisy słowne. Dodatkowo, wewnątrz komory akumulatorowej urządzenia umieszczono symbol ostrzegawczy. Co więcej, aplikacja „Znajdź mój”, używana do konfiguracji i obsługi AirTagów, również wyświetla ostrzeżenia o bateriach guzikowych podczas ich wymiany (via macReports).

CPSC podkreśla, że część AirTagów sprzedanych przed wprowadzeniem zmian nie zawierała wymaganych ostrzeżeń. Dlatego apeluje do rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności i upewnienie się, że dzieci nie mają dostępu do baterii guzikowych.

Co jeszcze nowego w Air Tagach?

Niedawno informowaliśmy o aktualizacji AirTagów, która ułatwia odnalezienie zagubionego bagażu. Wprowadzona w iOS 18.2 beta 2 funkcja „Udostępnij lokalizację przedmiotu” pozwala na przekazanie danych o położeniu AirTaga wybranym liniom lotniczym, takim jak Lufthansa, KLM czy Delta. Oprócz tego idonosiliśmy, że Apple planuje premierę AirTaga 2 w pierwszej połowie 2025 roku. Nowy lokalizator ma mieć większy zasięg dzięki nowemu chipowi UWB, podobnemu do tego z iPhone'a 15, oraz usprawnione funkcje bezpieczeństwa, chroniące m.in. przed śledzeniem osób bez ich wiedzy.

Czytaj więcej:120 FPS i żadnych problemów. Grałem już w Total War: Rome II na MacOS