Apple sprzedaje teraz w USA zegarki Watch Ultra bez funkcji pomiaru tlenu we krwi, wszystko przez patenty

Apple potwierdziło wyłączenie funkcji pomiaru saturacji krwi w smartwatchach Apple Watch Ultra 2 oraz Apple Watch Series 9, sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych. Firma nie może jej oferować ze względu na sądowy spór, dotyczący bezprawnego wykorzystania opatentowanych technologii, należących do firmy Masimo.

Apple pozbawia smartwatche ważnej funkcji

Apple od kilku miesięcy toczy spór patentowy z firmą Masimo, która oskarża amerykański koncern o bezprawne wykorzystanie należących do niej technologii w smartwatchach Apple Watch Series 9 oraz Ultra 2. Kilka miesięcy temu przedsiębiorstwu udało się zablokować sprzedaż tych urządzeń w USA, jednak złożone odwołanie, pozwoliło gigantowi z Cupertino nadal sprzedawać urządzenia ze sporną technologią.

Powiązane:iPhone 17 - czy warto czekać? Sprawdzamy

Sytuacja uległa jednak zmianie, gdyż jak donosi Reuters, sąd przychylił się do wniosku Masimo i zakazał Apple oferowania produktów, wykorzystujących patenty będące przedmiotem sporu. Koncern musiał więc usunąć funkcję monitorowania saturacji krwi z wymienionych smartwatchy, sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych. Urządzenia wyposażone w tę technologię, nie mogą być dostępne zarówno w fizycznych salonach, jak i internetowym sklepie.

Należy jednak nadmienić, że decyzja dotyczy tylko nowych produktów sprzedawanych tylko przez Apple i nie obejmuje egzemplarzy oferowanych przez firmy trzecie. Klienci spoza Stanów Zjednoczonych, także mogą nadal korzystać z funkcji pomiaru saturacji krwi.

Usunięcie ze smartwatchy jednej z ważniejszych, a przy tym mocno promowanych funkcji, może stanowić dla Apple poważny problem. Najnowsze doniesienia mówią bowiem, że aż 42% przychodów koncernu ze sprzedaży urządzeń noszonych, pochodzi właśnie z Ameryki Północnej. Brak tej opcji może więc obniżyć atrakcyjność urządzeń i sprawić, że klienci wybiorą produkty konkurencji.

Czytaj więcej:Kiedy premiera iPhone 17? Sprawdzamy i odpowiadamy