60 lat temu to była maszyna marzeń - System/360 stał się ogromnym sukcesem IBM

Nasze komputery PC mocno różnią się od siebie, a jednak w niemal każdej konfiguracji pozostają kompatybilne z oprogramowaniem. 60 lat temu powstało coś, co można nazwać pierwszym „komputerem masowym”. Firma IBM w 1964 roku wprowadziła na rynek System/360 – zunifikowaną platformę sprzętu i oprogramowania. To wydarzenie bywa porównywane do stworzenia Forda T lub pierwszego odrzutowca liniowego Boeing 707.

Platforma komputerowa IBM

W latach 60-tych praca z komputerem wyglądała nieco inaczej, niż dzisiaj. Źródło: IBM

Wcześniej każdy komputer zbudowany dla odbiorcy był w pewnym sensie rękodziełem. Maszyną niepowtarzalną praktycznie w każdym jej aspekcie. Gdy już konkretny komputer został zainstalowany, programiści musieli stworzyć specjalnie dla niego oprogramowanie. Działało ono tylko i wyłącznie na tej jednej maszynie. Przy wymianie lub rozbudowie systemu, proces jego wdrażania się powtarzał.

Powiązane:To może być prawdziwy przełom: Microsoft opublikował wyniki prac nad nowym komputerem kwantowym z cząsteczkami Majorany

System/360, którego głównym inżynierem był Gene Amdahl, zakładał wprowadzenie pewnych standardów budowy. To pierwszy przypadek ujednolicenia niektórych standardów konfiguracji, tak aby można było stosować to samo oprogramowanie na wielu maszynach tej samej platformy. Nazwa wzięła się od przeznaczenia tego komputera, który wedle IBM miał nadawać się dla każdego użytkownika (który w swojej pracy potrzebował systemu komputerowego) dzięki wysokiej skalowalności.

System/360 to nadal zestaw szaf, ale już w objęciach nowych standardów kompatybilności. Źródło: broszura informacyjna IBM

Nieuporządkowany wcześniej świat komputerów wszedł na drogę standaryzacji i kompatybilności. Maszyny obliczeniowe System/360 nadal przypominały zestaw szaf i potrzebowały całego pomieszczenia dla siebie, dodatkowo ich specyfikacja raczej nie zrobiłaby dziś wrażenia – pamięć operacyjna mieściła do 512 tys. znaków, a magazyn danych maksymalnie 8 milionów znaków. Coś jednak nieodwołalnie zmieniło się w podejściu do komputerów, zmianie uległa ich koncepcja. IBM przetarł nową drogę (nie po raz ostatni zresztą) dla domowego komputera PC, którego klony zagościły w naszych domach. Nawet zestawy samodzielnie kompletowane nadal są kompatybilne z systemami operacyjnymi dostępnymi na rynku, to wszystko zasługa spełnionych standardów.

Komputery dla graczy w sklepie MediaExpert

Czytaj więcej:To nie koniec dysków twardych, Toshiba wierzy, że jest dla nich miejsce obok SSD

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.