YouTube Music i Apple Music nawiązują współpracę, by ułatwić użytkownikom przenoszenie playlist

Giganci łączą siły, aby zapewnić użytkownikom większy komfort. Przenoszenie playlist między YouTube Music a Apple Music stało się faktem.

rozrywka
Remigiusz Różański31 sierpnia 2024
Źrodło fot. Kolaż własny; Mariia Shalabaieva (2023) | Unsplash; Alexander Shatov (2021) | Unsplash
i

Kto powiedział, że Google i Apple muszą ustawicznie brać się za łby? Jak się okazało, technologiczni giganci potrafią żyć w pokoju, a nawet współpracować ze sobą, celem zapewnienia użytkownikom największego komfortu. Wszystkich internetowych melomanów ucieszy fakt, że od niedawna możliwe jest przenoszenie playlist z Apple Music do YouTube Music i vice versa (vide Android Central). Tym sposobem przełączanie się między platformami stało się nie tylko łatwiejsze, lecz także znacznie wygodniejsze.

Jak to działa?

Dotychczas przenoszenie playlist wiązało się z niemałym kłopotem. Potrzebne były do tego zewnętrzne, częściowo płatne aplikacje, takie jak Soundiiz lub Tune My Music. Wiele na to wskazuje, że wkrótce odejdą one w zapomnienie, gdyż Google i Apple umożliwili swobodne przenoszenie list utworów między swoimi streamingowymi apkami. Wystarczy spełnić prosty warunek: posiadać aktywną subskrypcję Apple Music lub iTunes Match oraz konto YouTube Music.

Przenoszenie trwa zazwyczaj kilka minut, lecz w wypadku obszernych playlist może zająć nawet kilka godzin. Przesyłać można wyłącznie składanki utworzone przez użytkownika. Niemożliwe jest przenoszenie plików muzycznych, playlist niewspółtworzonych oraz wyselekcjonowanych przez dostawcę usługi. Co ważne, kopiować można wyłącznie utwory znajdujące się w katalogu YouTube Music – podcasty, audiobooki oraz pliki audio przesłane przez użytkownika nie będą dostępne.

Warto wspomnieć, że aktualizowanie playlisty na jednej platformie nie powoduje automatycznych zmian na drugiej. Apple Music i YouTube Music nie są ze sobą sprzężone, a przeniesione składanki to wyłącznie kopie.

Jak to zrobić?

W wypadku Apple Music należy odwiedzić stronę „Dane i prywatność”, a następnie zalogować się na konto Apple ID. Tam znajdziecie opcję „Przenieś kopię swoich danych”. Następnie wystarczy postępować zgodnie z instrukcjami pojawiającymi się na ekranie – w międzyczasie zalogować się na konto YouTube Music – i voila! Przenoszenie czas zacząć.

Działanie odwrotne nie jest wcale trudniejsze. W pierwszym kroku należy wejść w „Panel Google”. W sekcji „Ostatnio używane usługi Google” trzeba odszukać zakładkę YouTube, a następnie wybrać opcję „przenieś dane”. Po zaznaczeniu danych do skopiowania konieczne będzie zalogowanie się na konto Google i autoryzowanie Takeoutu. Analogicznie, jak w pierwszym wypadku, należy wybrać usługę zewnętrzną, na której docelowo mają wylądować składanki i zalogować się na niej, aby rozpocząć transfer.

Postępując zgodnie z instrukcją, trudno skiepścić sprawę. Kopiowanie playlist nigdy nie było tak proste i przyjemne.

POWIĄZANE TEMATY: rozrywka Apple YouTube Google

Autor: Remigiusz Różański

Kontroluje warunki pogodowe, jakość powietrza i hałas - stacja pogodowa Netatmo to gadżet, który powinien zagościć w każdym polskim domu. Teraz dostępna jest ponad 200 zł taniej

Kontroluje warunki pogodowe, jakość powietrza i hałas - stacja pogodowa Netatmo to gadżet, który powinien zagościć w każdym polskim domu. Teraz dostępna jest ponad 200 zł taniej

Znudziły Was plastikowe obudowy laptopów? Jest dla nich alternatywa w postaci kartonu

Znudziły Was plastikowe obudowy laptopów? Jest dla nich alternatywa w postaci kartonu

Korzystanie z tej funkcji na Steam pozwala oszczędzić dużo pieniędzy, jeśli macie taką możliwość

Korzystanie z tej funkcji na Steam pozwala oszczędzić dużo pieniędzy, jeśli macie taką możliwość

PS5 Pro tchnie nowe życie w Twoje stare gry. Sony obiecuje automatyczne ulepszenia dla tysięcy tytułów

PS5 Pro tchnie nowe życie w Twoje stare gry. Sony obiecuje automatyczne ulepszenia dla tysięcy tytułów

Amerykańskie wojsko ratunkiem dla Intela? Firma znalazła chętnego na swoje procesory

Amerykańskie wojsko ratunkiem dla Intela? Firma znalazła chętnego na swoje procesory