Xiaomi usuwa ważną funkcję; koniec z bezpłatnym odtwarzaniem filmów z YouTube'a w tle

Użytkownicy smartfonów Xiaomi nie mogą już korzystać z funkcji, umożliwiającej bezpłatne odtwarzanie filmów z YouTube w tle. Producent właśnie usunął ją, za pomocą jednej z najnowszych aktualizacji systemowych.

mobile
Marek Pluta12 marca 2024
Źrodło fot. Xiaomi
i

Xiaomi potwierdziło na własnym kanale w aplikacji Telegram, że użytkownicy jej smartfonów utracili dostęp do funkcji bezpłatnego odtwarzania filmów z YouTube, przy zgaszonym wyświetlaczu. Chiński producent nie precyzuje konkretnie dlaczego zdecydował się ją usunąć, informując jedynie, że chodzi o problemy ze zgodnością.

Xiaomi traci popularną funkcję

Jedną z większych korzyści zapewnianych przez subskrypcję YouTube Premium, jest możliwość odtwarzania w tle filmów, dostępna na telefonach z Androidem. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że nie ma to większego sensu. To jednak tylko pozory, gdyż opcja jest bardzo użyteczna, umożliwiając m.in. słuchanie muzyki z wideoklipów, a także odsłuch ulubionych programów w formie podcastu, bez potrzeby korzystania z wyświetlacza, co pozwala oszczędzać baterię.

Większość posiadaczy smartfonów z systemem Google, by skorzystać z tej opcji, musiała opłacić subskrypcję YouTube Premium. Na bardziej uprzywilejowanej pozycji byli natomiast właściciele sprzętu firmy Xiaomi, która umieściło taką możliwość w nakładce MIUI 12 oraz późniejszych jej wersjach. Dzięki temu można było oglądać filmy w tle, bez konieczności płacenia abonamentu.

Dobre czasy jednak dobiegły końca, gdyż chińska marka poinformowała właśnie o usunięciu funkcji zwanej „Odtwarzaj dźwięk wideo przy wyłączonym ekranie”, ze wszystkich wersji systemu operacyjnego. Najnowsza aktualizacja wyłączyła tę opcję w nakładkach MIUI 12, 13, 14, a także systemie HyperOS. Zmiana dotyczy m.in. takich urządzeń, jak Xiaomi 14, 13, 13 Pro, 12T oraz wielu innych.

Producent nie wyjaśnia dokładnie co jest przyczyną wycofanie wspomnianej funkcji, twierdząc jedynie, że odpowiedzialne są za to „wymagania dotyczące zgodności”. Możemy jednak domyślać się, że uczyniono to pod naciskiem Google. Amerykański koncern stara się bowiem eliminować usługi oferujące bezpłatne funkcje, dostępne standardowo w YouTube Premium.

Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Xiaomi

Innymi słowy, gigant z Mountain View chce w ten sposób zmusić użytkowników smartfonów do wykupienia abonamentu, który w naszym kraju, dostępny jest w cenie 25,99 zł miesięcznie. Działania amerykańskiego koncernu można oczywiście zrozumieć, ale pewnym zaskoczeniem jest dlaczego Xiaomi dopiero teraz zdecydowało o usunięciu funkcji, choć jest dostępna od lat.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

POWIĄZANE TEMATY: mobile smartfony Android YouTube Xiaomi

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.

Kolejny pozew przeciwko OpenAI. Gigant medialny oskarża twórcę ChatGPT o „celowe i nieustanne” kopiowanie treści autorskich publikacji

Kolejny pozew przeciwko OpenAI. Gigant medialny oskarża twórcę ChatGPT o „celowe i nieustanne” kopiowanie treści autorskich publikacji

Gracz przez lata zbierał konsole i gry, by sprzedać wszystko i kupić jeden konkretny handheld - teraz jest przeszczęśliwy

Gracz przez lata zbierał konsole i gry, by sprzedać wszystko i kupić jeden konkretny handheld - teraz jest przeszczęśliwy

AMD może zrezygnować z RX 9060 XT z 8GB pamięci - i to byłoby słuszną decyzją 

AMD może zrezygnować z RX 9060 XT z 8GB pamięci - i to byłoby słuszną decyzją 

Discord na progu dużych zmian? Popularny komunikator ma nowego dyrektora generalnego

Discord na progu dużych zmian? Popularny komunikator ma nowego dyrektora generalnego

Google sprzeda Chrome? Yahoo i twórcy ChatGPT wśród pierwszych chętnych na zakup przeglądarki

Google sprzeda Chrome? Yahoo i twórcy ChatGPT wśród pierwszych chętnych na zakup przeglądarki