Vivo z przytupem wraca do Polski; w ofercie prawdopodobnie nie zabraknie fotograficznej perełki - X200 Pro

Polski rynek smartfonów może szykować się na wielki powrót popularnej w Azji marki. Vivo oficjalnie ogłosiło, że ponad półtora roku przerwy wraca do naszego kraju. Oznacza to, że w najbliższych miesiącach będziemy mogli bez większych problemów nabyć najnowsze modele od chińskiego producenta. Chociaż nadal brakuje konkretów, to możemy zakładać, że w ofercie nie zabraknie wyróżniającego się świetnym aparatem X200 Pro.

Powiązane:Ten smartfon to przykład, że czasem nie warto oszczędzać. Recenzja realme GT 7T

Komunikat prasowy jest dość enigmatyczny. Wynika z niego, że vivo oficjalnie powróci do Polski w drugim kwartale tego roku. I to właściwie tyle z pewnych informacji.

Vivo nie doprecyzowało, jakich modeli można się spodziewać. Nie oznacza to jednak, że nie możemy pospekulować o tym, co i kiedy trafi na rynek. Na ten moment właściwie pewnym jest, że w sprzedaży zobaczymy vivo X200 Pro. We wspomnianym komunikacie prasowym znajdziemy bowiem dołączone zdjęcia wykonane tym smartfonem oraz krótki opis jego fotograficznych możliwości. Jest to dość „subtelna” sugestia. Ale no nie ma co narzekać. Flagowiec ten spotkał się bardzo ciepłym przyjęciem na świecie. Doczekał się on również uznania od popularnego Brytyjskiego twórcy MrWhosetheBossa, który w swoich nagrodach uznał ten model za „najlepszy telefon 2024 roku”.

Aparaty w vivo X200 Pro

Jak twierdzi producent, model X200 Pro to „jeden z najbardziej imponujących fotograficznych flagowców na rynku”, który bez problemu rzuci wyzwanie konkurencji. Co dokładnie znajdziemy w smartfonie? Jest to przede wszystkim peryskopowy teleobiektyw 200 MP, oferujący 3.7-krotny zoom optyczny oraz umożliwiający robienie makrofotografii z powiększeniem 2.7:1.

Poza teleobiektywem smartfon oferuje aparat główny 50 MP z optyczną stabilizacją obrazu, ultraszerokokątny obiektyw 50 MP oraz przedni aparat 32 MP. Całość wspomaga laserowy autofocus, czujnik spektrum kolorów i optyka Zeissa z powłoką T*. Ponadto, smartfon jest w stanie nagrywać filmy w rozdzielczości 4K w 120 klatkach na sekundę i 8K w 30 klatkach na sekundę.

Co jeszcze zobaczymy w ofercie vivo? Możliwe, że pozostałe modele z serii X200. O tym przekonamy się już wkrótce. Na ten moment musimy wiec czekać na dalsze komunikaty od vivo.

Czytaj więcej:Zoom, który naprawdę działa, i bateria bez końca. realme GT 7 pozytywnie zaskakuje