Ukryta koparka kryptowalut odnaleziona w szkole

Kryptowalutowy szał sprawił, że domorośli „górnicy” wyrośli na całym świecie jak grzyby po deszczu. Jeden z nich próbował jednak oszukać system, za co będzie musiał teraz słono zapłacić.

gaming
Marcin "Nicek" Nic27 lutego 2023
13
Źrodło fot. Unsplash / Kanchanara
i

Kryptowalutowy szał wywrócił do góry nogami rynek kart graficznych, wpłynął na wiele gałęzi gospodarki i dotarł do świadomości mas. Choć jeszcze do niedawna kopanie kryptowalut potrafiło być bardzo dochodowym interesem, dzisiaj opłaca się dużo mniej. No chyba, że macie „darmowy" prąd. Wtedy jest inaczej.

Nie brakuje osób, które chciały dorobić się na oszustwie. Prawdopodobnie właśnie taki sprytny plan uknuł Nadeam Nahas, który zajmował się konserwacją infrastruktury miejskiej w Cohasset w Massachusetts w Stanach Zjednoczonych. Ukrył on w pełni działającą „kopalnię” kryptowalut w podziemnym pomieszczeniu, znajdującym się przy szkolnej kotłowni (via TechSpot).

Ukryta koparka kryptowalut odnaleziona w szkole - ilustracja #1

Nielegalna kopalnia kryptowalut chłodzona była przy użyciu przewodów wentylacyjnych.Źródło: Policja w Cohasset

Już samo to jest dość niecodziennym zjawiskiem, a fakt, że mężczyzna wykorzystał w tym celu sieć energetyczną placówki edukacyjnej, dodaje mu pikanterii. Dzięki temu nie ponosił on jakichkolwiek kosztów związanych z pracą „kopalni” przez kilka miesięcy. Jak widać, znajomość sieci okazała się przydatna, jednak nie na tyle, żeby uniknąć złapania.

Karty graficzne Nvidii kupisz tutaj

Farmę składającą się z jedenastu urządzeń odkrył dyrektor ds. technologii informatycznych w urzędzie miasta Cohasset – znalazł ją podczas rutynowej inspekcji zleconej przez placówkę. Policja ustaliła, że „dzieło” Nadeama Nahasa funkcjonowało od kwietnia do grudnia 2021 roku. Przez ten czas pomysłowy „górnik” naciągnął szkołę na koszty w wysokości ponad 17 tysięcy dolarów (około 75 600 złotych).

W lutym miało odbyć się przesłuchanie w tej sprawie, lecz Nadeam Nahas się na nim nie pojawił. Lokalne media donoszą jednak, że mężczyzna sam zgłosił się do władz. Na razie nie wiadomo, co grozi mu za to przewinienie.

Marcin "Nicek" Nic

Marcin "Nicek" Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

Walka z OpenAI kosztowała New York Times już milion dolarów

Walka z OpenAI kosztowała New York Times już milion dolarów

NASA stawia na rozwiązania rodem z filmów science-fiction. Na Księżycu ma powstać lewitująca kolej

NASA stawia na rozwiązania rodem z filmów science-fiction. Na Księżycu ma powstać lewitująca kolej

Radeony RX 7000 nie zawojowały rynku. Wyniki finansowe AMD pokazują słabą sprzedaż kart graficznych

Radeony RX 7000 nie zawojowały rynku. Wyniki finansowe AMD pokazują słabą sprzedaż kart graficznych

Windows 11 z jeszcze większą liczbą reklam. Game Pass będzie promowany w ustawieniach systemu

Windows 11 z jeszcze większą liczbą reklam. Game Pass będzie promowany w ustawieniach systemu

Najpierw pożar, teraz próba wtargnięcia. Kolejne kłopoty fabryki Tesli w Niemczech

Najpierw pożar, teraz próba wtargnięcia. Kolejne kłopoty fabryki Tesli w Niemczech