futurebeat.pl NEWSROOM Udowadniają, że wystarczy 27-letni komputer i tylko 128 MB pamięci RAM, aby uruchomić potężny model AI; to magia BitNet Udowadniają, że wystarczy 27-letni komputer i tylko 128 MB pamięci RAM, aby uruchomić potężny model AI; to magia BitNet Pasjonatom udało się uruchomić model językowy na starym komputerze PC. Pomogła w tym architektura BitNet. techJulia Sobasz14 stycznia 2025 2 Źrodło fot. Midnight Geek | YouTubei Spis treści:Wiekowy komputer vs. sztuczna inteligencjaBitNet, czyli AI niezależnie od parametrów Grupie badaczy udało się uruchomić zaawansowany model językowy AI oparty na Llama na PC z systemem Windows 98. Komputer wyposażony był w procesor Pentium II i jedynie 128 MB pamięci RAM. Wiekowy komputer vs. sztuczna inteligencjaWymagania sprzętowe stale rosną i aż trudno uwierzyć, że z modelem AI poradzi sobie sprzęt sprzed 26 lat. EXO Labs, czyli grupa składająca się z pasjonatów-inżynierów z Uniwersytetu Oksfordzkiego udowodniła jednak, że to możliwe. Powiązane:Bottleneck Calculator - jak korzystać z kalkulatora „wąskiego gardła” w komputerze? Film opublikowany na X ukazuje, jak Panowie uruchomili model językowy na pececie z procesorem Elonex Pentium II o częstotliwości 350 MHz, systemem operacyjnym Windows 98 i z zaledwie 128 MB pamięci RAM. Model został oparty na kodzie Llama2.c Andreja Karpathy'ego, analityka danych związanego z OpenAI i Teslą. BitNet, czyli AI niezależnie od parametrówEksperyment wykazał, że Panom udało się osiągnąć przepustowość 39,31 tokenów na sekundę w modelu o ok. 260 tysiącach parametrów, dzięki czemu maszyna była w stanie szybko i sprawnie generować historie. Aby to osiągnąć, wykorzystano BitNet, czyli architekturę, która bazuje na procesorach i wykorzystując techniki kompresji danych, zmniejsza rozmiar modeli AI. To pozwala na znaczną redukcję wymagań sprzętowych. Po uruchomieniu modelu przeprowadzono szereg testów, aby upewnić się, że działa on poprawnie i efektywnie wykorzystuje dostępne zasoby. Zdaniem badaczy, przy tej architekturze model z 7 miliardami parametrów potrzebowałby jedynie 1,38 GB pamięci, co byłoby możliwe do wykonania na większości skromnych pecetów. Model był wstanie wygenerować spójne historyjki. Źródło: EXOLabs Proces uruchamiania modelu został szczegółowo opisany na blogu EXO Labs. Ich ambitną misją jest „demokratyzacja dostępu do AI” i zapobieganie monopolizacji sztucznej inteligencji w miejscach, gdzie dostęp do zaawansowanych sprzętowo komputerów jest ograniczony. Czytaj więcej:Procesor do gier i pracy poniżej „tysiaka”, który nie wywinduje rachunków za prąd POWIĄZANE TEMATY: tech komputery AI / sztuczna inteligencja Julia Sobasz Julia Sobasz Z wykształcenia dziennikarka, z powołania metińczyk. Pasja do pisania pojawiła się u niej gdzieś między kartkowaniem starego numeru czasopisma „Przekrój“ a zarywaniem nocy na czytaniu reportaży Wydawnictwa Czarne. Oprócz grania w MMO-rpgi kolekcjonuje retro sprzęt, który jest dla niej sposobem na zachowanie kawałka historii technologii. Niepohamowana fanka i teoretyczka polskich seriali z przełomu lat 90. i 00. Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać