futurebeat.pl NEWSROOM The Sims czeka trudny okres. W inZOI AI przeniesie przedmioty ze świata realnego do gry The Sims czeka trudny okres. W inZOI AI przeniesie przedmioty ze świata realnego do gry Studio Krafton chce wykorzystać moc sztucznej inteligencji w swoim symulatorze życia inZOI. Gra pozwoli przenosić przedmioty świata realnego i odtwarzać je w wirtualnym uniwersum inZOI. gamingZbigniew Woźnicki30 sierpnia 2024 Źrodło fot. inZOI; Kraftoni Udostępnienie darmowego generatora postaci do inZOI okazało się być idealnym ruchem. Aplikacja zdobyła serca graczy, a na tegorocznym Gamescomie pokazano, jaki możliwości skrywa gra. Okazuje się, że Krafton chce wykorzystać sztuczną inteligencję w unikalny sposób i inZOI przeniesie przedmioty ze świata realnego bezpośrednio do gry. W inZOI urządzisz się, jak w prawdziwym życiuRedakcja IGN na Gamescomie przetestowała unikalną funkcję inZOI i przedstawiła, jak ma działać. W teorii metoda jest prosta, ale bardzo dużo będzie zależało od użytkownika i jakości posiadanego przez niego aparatu. Gracz w pierwszej kolejności musi wykonać wyraźne zdjęcia przedmiotu, który chce przenieść do gry i przesłać. Dalej silnik inZOI zrobi wszystko za nas, a następnie pozwoli umieścić daną rzecz w wirtualnym świecie. Problemem jest jakość fotografii, ponieważ musi być jak najwyższa i sama rzecz na fotografii powinna być jak najwyraźniejsza. W ten sposób efekt ostateczny w inZOI będzie bardziej zadowalający. Kiepskie zdjęcie doprowadzi do wygenerowania przedmiotu, którego jakość zdecydowanie będzie daleka od pożądanej. Wydaje się jednak, że potencjał jest duży. Powiązane:Co to jest Perplexity i czym różni się od ChatGPT? Nie wiadomo na razie, jakich rozmiarów maksymalnie będziemy mogli przenieść rzeczy do inZOI. Nagranie pokazuje niewielkie ozdoby i pytanie, czy sztuczna inteligencja poradzi sobie ze sprzętem AGD lub nawet samochodami, jeśli taka opcja będzie dostępna. Pomysł studia Krafton pokazuje, że jest miejsce na kreatywne wykorzystanie sztucznej inteligencji w grach. Obecnie inZOI zapowiada się na ciekawy i ambitny projekt. Jeśli twórcom uda się go zrealizować, to serię The Sims czeka trudny okres. Dla graczy jednak to dobrze, ponieważ taka konkurencja powinna doprowadzić do poprawy jakości produkcji studia Maxis. Czytaj więcej:Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi POWIĄZANE TEMATY: gaming AI / sztuczna inteligencja Zbigniew Woźnicki Zbigniew Woźnicki Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton. Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Jest wodoodporny, opancerzony i świetnie brzmi. Recenzja Soundcore Boom 3i Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Zespół Microsoft AI zaprezentował swoje pierwsze modele. Nowe technologie zasilą ekosystem Copilot i przyszłe usługi Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli Technik uruchomił Windows 95 na PlayStation 2, choć było to prawdziwym wyzwaniem ze względu na złożoność tej konsoli To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur To były ostatnie tak dobrze wyglądające wyścigi na PS2. W Gran Turismo 4 Polyphony Digital pokazało pazur Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać Według raportu, biedne dzieci dorastają przed ekranami, podczas gdy bogate rodziny płacą tysiące dolarów, aby ich pociechy uczyły się czytać